Tezy dotyczące śmierci pana Kosteckiego są wyimaginowane - powiedział w programie „Tłit” rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślił, że w sprawie została powołana specjalna komisja.
– Wczorajszy artykuł, który prawie że sugeruje, że PiS jest temu winne, że ktoś umarł, to po prostu sytuacja kuriozalna. Nie ma żadnych dowodów, ani chociażby poszlak, aby takie tezy głosić. My nie mamy żadnych wątpliwości, co do tej sytuacji — stwierdził w programie „Tłit” rzecznik rządu.
Dopytywany przez dziennikarza, czy premier Mateusz Morawiecki ufa ministrowi sprawiedliwości w tej sprawie podkreślił, że została powołana specjalna komisja, która zbada sytuację.
– Oczywiście nie możemy wykluczyć żadnej możliwości, dlatego to trzeba zbadać, ale na tę chwilę nie ma żadnych poszlak, które by wskazywały na to, że jakiś brak zaufania do pana ministra, czy właściwych służb powinien zaistnieć — powiedział Piotr Müller.