Rybińska: Fundacja Clintonów notuje znaczące spadki, ponieważ Hillary utraciła wpływy
- Impeachment w Stanach nie jest możliwy, szczególnie, że senat oraz izba reprezentantów pozostaje w rękach republikanów. Rozumiem rozpacz demokratów, ale impeachment nie może się udać. Nie widzę szans na to - powiedziała w studiu TV Republika Aleksandra Rybińska, publicystka portalu wpolityce.pl.
- Niemieckie ministerstwo ochrony środowiska przekazało 5 mln euro na fundację Clintonów. Tłumaczy się to tym, że są to środki na programy ochrony środowiska w Afryce, w tym ochronę lasów równikowych. Krytycy zarzucili niemieckiemu rządowi, że przekazało te pieniądze pod koniec kampanii w USA, a programy ochrony środowiska trwają przecież przez cały rok - mówi publicystka
- Od chwili, gdy Hillary Clinton przegrała, fundacja Clintonów zanotowała znaczące spadki w dotacjach. Fundacja Clintonów zajmowała się handlem wpływów - ponieważ HC nie będzie mieć żadnych wpływów, ludzie przestali wpłacać środki na fundacje - tłumaczy Aleksandra Rybińska.
- Impeachment w Stanach nie jest możliwy, szczególnie, że senat oraz izba reprezentantów pozostaje w rękach republikanów. Rozumiem rozpacz demokratów, ale impeachment nie może się udać. Nie widzę szans na to - oznajmiła Rybińska.
Aleksandra Rybińska wspomniała także o sytaucji, jaka ma miejsce w Niemczech. - Sklep Woolworth w Dortmundzie nie będzie sprzedawał ozdób świątecznych, bo mieszkają tam głównie muzułmanie. Faktem jest, że są dzielnice, tu chodzi konkretnie o Nordstadt, gdzie 70% mieszkańców to muzułmanie i tam ozdoby świąteczne się po prostu nie sprzedają. Dla sklepu jest to problem, bo towar zalega na półkach. Postanowiono z powodów czysto biznesowych przenieść towar do innego sklepu. Chrześcijanie z Nordstadt złożyli skargę, ale sklep zachowuje twardą postawę. Są takie dzielnice w miastach niemieckich i francuskich, gdzie muzułmanie są w większości. Pokazuje to problem powstawania równoległych społeczeństw, ludzi żyjących między sobą, ale nie integrujących się wzajemne. Nadal jednak na głównym rynku w Dortmundzie stoi wielka choinka – stwierdza publicystka.