Kinga Rusin rozebrała się w Vivie w trosce o przyrodę, dlatego zrobiła to w kolorowym papierowym magazynie, do którego produkcji jest potrzebna wycinka drzew. Powiedz, że to dla pieniędzy i nie rób z ludzi debili – napisał na Twitterze dziennikarz Marcin Dobski.
– W obronie środowiska wejdę na barykady. Jeżeli będzie potrzeba, żeby się do czegoś przykuć, to to zrobię! Jeżeli mój udział w czymś, co uważam za dobre dla nas wszystkich, ostatecznie wymusi odgórne decyzje, jestem gotowa zrobić naprawdę wiele – powiedziała Kinga Rusin na łamach "Vivy!".
– Nagość zawsze wywołuje szum, a ja chciałam zwrócić uwagę na ekologiczne przesłanie tego wydania 'Vivy!'. Bo jest ważne – podkreśliła.
Zobacz także: Kinga Rusin jest przerażona COP24! „O Boże... Na szczycie klimatycznym serwuje się kiełbasę z dziczyzny”
Internauci bezlitośnie wyśmiali jej hipokryzję:
Kinga Rusin rozebrała się w Vivie w trosce o przyrodę, dlatego zrobiła to w kolorowym papierowym magazynie, do którego produkcji jest potrzebna wycinka drzew.
— Marcin Dobski (@szachmad) 26 czerwca 2019
Powiedz, że dla pieniędzy i nie rób z ludzi debili. https://t.co/utfBl5So34
Rafał Trzaskowski zakazał plastikowych kubków w urzędzie.
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) 27 czerwca 2019
Kinga Rusin roznegliżowana pozuje na okładce kolorowego czasopisma
Inga Zasowska raz w tygodniu przesiaduje z kartką pod Sejmem.
A Ty co zrobiłeś dla ochrony środowiska ? ;-) https://t.co/eDWIpo9tVN
Kinga Rusin „w obronie środowiska” zrobiła sobie sesję zdjęciową na jakiejś wyspie, rujnowanej https://t.co/o2iC1G0qZF. przez przemysł rozrywkowy. Dla kolorowej gazety, na którą wycinane są lasy i nakładana toksyczna farba. Kinga, uratuj Planetę jak Lisa i po prostu odejdź!
— Alonzo Mourning (@AlonzoMourning1) 27 czerwca 2019
K. Rusin rozebrała się dla jakiejś gazety aby ratować życie na Ziemi. Kuriozalna sytuacja.
— TomaszCK (@TomaszCK1) 27 czerwca 2019
Z drugiej strony komentarze, że jest stara i brzydka są po prostu ciulate.