W graniczącym z Polską Brześciu na Białorusi ulokowano batalion pojazdów sił powietrznodesantowych Rosji - podała we wtorek śledząca działania rosyjskich sił zbrojnych organizacja Conflict Intelligence Team (CIT).
CZYTAJ: Departament Stanu: Białoruś zapłaci wysoką cenę, jeśli to zrobi
Zdjęcia białoruskiego ministerstwa obrony narodowej potwierdzają obecność na Białorusi dowódcy 217. Pułku powietrznodesantowego rosyjskiego wojska.
Według śledztwa przeprowadzonego wspólnie przez rosyjskie Radio Wolna Europa oraz CIT od pierwszych tygodni stycznia Rosja zaczęła przerzucać jednostki Wschodniego Okręgu Wojskowego na zachód kraju. Eksperci zwrócili uwagę na transfer nawet do połowy potencjału bojowego położonego na dalekim wschodzie Rosji okręgu. Część z przemieszczanych wojsk trafiła na Białoruś, lokalizacja pozostałych nie została ujawniona. Z przeprowadzonych przez śledczych rozmów i analizy umieszczanych w mediach społecznościowych postów, zdjęć oraz nagrań wynika, że żołnierze zostali skierowani w rejony graniczące z Ukrainą.
„Terytorium Białorusi musi być brane pod uwagę jako potencjalne miejsce, z którego Rosja może rozpocząć agresję na Ukrainę” – napisano w oświadczeniu ukraińskiej armii.
CZYTAJ: Biden: Wszyscy od Polski po nas mają powód, by być zaniepokojeni
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”
Kaczmarczyk: Nawrocki jako kandydat na prezydenta poszerza elektorat
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych pod ostrzałem Czarnka: „To polityczna hucpa”
TK jednoznacznie: odsunięcie Dariusza Barskiego z urzędu Prokuratora Krajowego było nielegalne