Rosyjskie dowództwo zarządziło intensywne ćwiczenia wojsk strategicznych. Około 700 pojazdów wyjechało z baz Rakietowych Wojsk Strategicznych, aby „odbyć patrole bojowe”. Niektóre z pojazdów mogą przewozić międzykontynentalne rakiety balistyczne uzbrojone w głowice jądrowe.
– Wyrzutnie rakiet międzykontynentalnych Topol, Topol-M i Jars zostały postawione w stan gotowości bojowej i wyruszyły na patrole w sześciu regionach Rosji – płk Igor Jegorow, oznajmił rzecznik Rakietowych Wojsk Strategicznych.
Patrol to czas, jaki wyrzutnie rakiet wraz z obsługą spędzą ukryte w lasach. Ze słów Jegorowa wynika, że każdy pułk ma spędzić 60 dni w roku poza bazą.
Rzecznik Rakietowych Wojsk Strategicznych podał też, że w stan gotowości bojowej zostały postawione pułki stacjonujące w regionie Twerskm, Iwanowskim, Kirowskim i Irkuckim, oraz na Terytorium Ałtajskim i w Republice Mari El.