Rosja kolejny raz nas straszy! Jak będziemy mieć bazę USA, to Rosja weźmie ją ... na cel!
Polska chce jak najszybszego rozlokowania na swym terytorium amerykańskiej bazy wojskowej, ponieważ jest zaniepokojona działaniami Moskwy; przedstawiciele Rosji ostrzegają, że baza taka stanie się jednym z jej zaplanowanych celów - informuje dziennik "Izwiestija".
"Przy projekcie utworzenia amerykańskiej bazy wojskowej Warszawa zapewniła już sobie poparcie doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona, o czym w zeszłym miesiącu poinformował szef ministerstwa obrony Polski Mariusz Błaszczak" - pisze w środę rosyjski dziennik. Dodaje, że polski minister obrony "planuje w przyszłym tygodniu przeprowadzić rozmowy w Pentagonie na temat Fort Trump ze swym amerykańskim kolegą Jamesem Mattisem".
Powołując się na wysokiej rangi źródła w polskich kręgach dyplomatycznych, "Izwiestija" relacjonują, że Polska jest zainteresowana jak najszybszym pojawieniem się bazy wojskowej USA na jej terytorium. "Liczymy na stworzenie bazy amerykańskiej w ciągu pięciu lat" - powiedział jeden z rozmówców dziennika.
"Drugie źródło w polskich kręgach dyplomatycznych wyjaśniło: Warszawa chce, by żołnierze amerykańscy obecni byli w Polsce na zasadzie stałej, a nie rotacyjnej, jak to jest obecnie" - relacjonują "Izwiestija". "Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją w Europie Wschodniej i działaniami Rosji. Chodzi o wydarzenia na Krymie, konflikt ukraiński, manewry wojskowe Rosji i incydenty w krajach nadbałtyckich" - powiedział rozmówca dziennika. Dodał, że "Fort Trump" na razie jest nazwą roboczą, która ma głównie przyciągnąć uwagę.
"Zdaniem strony polskiej uruchomienie art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego (+napaść na kraj NATO będzie uznana za akt agresji przeciwko wszystkim członkom sojuszu+) jest procesem nader długotrwałym. Natomiast obecność bazy amerykańskiej umożliwi natychmiastowe zapewnienie krajowi bezpieczeństwa w sytuacji zagrożenia wojennego, ponieważ żołnierze USA +będą w stanie działać szybko+" - piszą "Izwiestija".
Dziennik cytuje opinię rosyjskiego deputowanego Władimira Szamanowa, szefa komisji obrony niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej. Ocenił on, że Rosja ma dość sił i środków, by odpowiedzieć w sposób adekwatny na każde wyzwanie. Jego zdaniem "właśnie takimi działaniami" strona polska naraża swoje terytorium na prawdopodobną odpowiedź Rosji, a cel, jakim byłaby baza USA, "będzie w sposób jednoznaczny zaplanowany do porażenia ogniowego".
"Tak więc, jeśli (Polacy) chcą +cieszyć się+ z obecności amerykańskiej, powinni zdawać sobie sprawę, że jest to zagrożenie przede wszystkim dla ich własnej ludności" - oświadczył Szamanow.
Obecny szef komisji obrony Dumy jako wojskowy w stopniu generała był dowódcą Wojsk Powietrznodesantowych Rosji. Wcześniej Szamanow uczestniczył w obu kampaniach wojennych w Czeczenii, gdzie dosłużył się tytułu Bohatera Rosji. Organizacje obrońców praw człowieka oskarżają go o zbrodnie wojenne w Czeczenii w latach 1999-2000.
"Izwiestija" w środowym artykule opisują Polskę jako "jednego z najbardziej lojalnych członków NATO" od chwili, gdy tylko wstąpiła ona w 1999 roku do Sojuszu Północnoatlantyckiego.