Romanowski kontratakuje. Domaga się natychmiastowych działań Tuska

Marcin Romanowski żąda ujawnienia dokumentów dotyczących wydania za nim Europejskiego Nakazu Aresztowania oraz decyzji przeszukania klasztoru Dominikanów w Lublinie.
Poseł PiS, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech, opublikował interwencję poselską skierowaną do Donalda Tuska - Prezesa Rady Ministrów.
"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami o możliwych nadużyciach w toku przygotowania i wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec mojej osoby oraz wydania w tym samym czasie nakazu przeszukania klasztoru Dominikanów w Lublinie, kieruję do Pana niniejsze pismo z żądaniem podjęcia natychmiastowych działań mających na celu wyjaśnienie sprawy oraz zapewnienie jej transparentności.
Wnoszę o publiczne ujawnienie wszystkich dokumentów i dowodów, które stanowiły podstawę do:
1. Wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) oraz skierowanie wniosku o wydanie czerwonej noty Interpolu wobec mojej osoby.
2. Postanowienia o przeszukaniu klasztoru Dominikanów w Lublinie w dniu 19 grudnia".
Zarzuty Romanowskiego
Według Romanowskiego, który powołuje się na medialne doniesienia, w obu przypadkach mogło dojść do nieprawidłowości.
"Jestem szczególnie zaniepokojony doniesieniami o możliwości manipulowania dowodami, w tym rzekomymi zeznaniami tajnego świadka, który miał fałszywie informować o mojej obecności w Hiszpanii. Istnieje podejrzenie, że kontrolowany przeciek do mediów miał wpłynąć na decyzję sądu o zastosowaniu ENA. Tego typu działania stanowiłoby poważne naruszenie zarówno polskiej procedury karnej, jak i regulacji prawa europejskiego i międzynarodowego" - napisał Romanowski.
"Domagam się ujawnienia nazwisk wszystkich osób zaangażowanych w tę akcję (przeszukanie klasztoru w Lublinie - przyp. pix), w tym policjantów oraz ich przełożonych. Wyjaśnienie tych podejrzeń jest szczególnie istotne, gdyż nadużycia władzy w sprawach incydentalnych rzucają się cieniem na instytucje Polskiego Państwa. W szczególności nasyłanie bez dostatecznych podstaw przez prokuratora sił porządkowych na zakonników, na wzór strzelającego na oślep pijanego oficera Armii Czerwonej w 1945, rodzi niebezpieczeństwo skrzywdzenia niewinnych ludzi oraz podważenia zaufania obywateli do władz publicznych i ich działań" - dodał Marcin Romanowski.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Jest decyzja rządu ws. pieniędzy dla emerytów. Kolejna niska waloryzacja

Iran zapowiada zemstę za atak na Izrael

Tusk nie boi się konkurencji. Bosak o słabościach Trzaskowskiego: jego wola walki jest powszechnie kwestionowana [WIDEO]
