Dialog społeczny w Polsce ma się nieźle - powiedziała w poniedziałek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Dodała, że partnerzy uczą się szukania kompromisów przy rozwiązywaniu problemów gospodarczych i konfliktów społecznych.
Podczas konferencji w Olsztynie szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej przypomniała, że przewodnictwo w radzie dialogu społecznego jest rotacyjne i obecnie przewodniczy jej strona rządowa, po tym, jak kolejno przewodzili jej przedstawiciele związków zawodowych i pracodawców.
"To dla nas jest szczególne zobowiązanie i szczególna troska, by jakość tego dialogu, który jest w Polsce prowadzony, była jak najwyższa. Uczymy się wszyscy (...) To jest droga, w której poszukuje się porozumienia, kompromisu, w której często strony mają odmienne poglądy, ale jeżeli potrafią o tym rozmawiać i spierać się na argumenty, to robią to w obecności reprezentatywnych przedstawicieli związków zawodowych, organizacji pracodawców i przedstawicieli strony rządowej" - dodała.
Jak oceniła, "dialog na poziomie regionalnym, jest dialogiem spokojnym i rzeczowym". Wspomniała, że oprócz trzech stron: rządowej, pracodawców i związków zawodowych bierze w nich udział także strona samorządowa.
Podkreśliła, że współpraca z samorządami ma charakter rzeczowy, ponieważ samorządy realizują zadania zarówno własne, jak i zlecone przez rząd.
Jak wspomniała, pierwszą płaszczyzną, na której odbywała się współpraca, był program społeczny "500 plus".
"Po raz pierwszy samorządy nie miały podstaw do tego, by mówić, że nie dostały wystarczających środków na wykonanie tego zadania" - dodała. Zaznaczyła, że drugim programem realizowanym przy współpracy z samorządami jest wyprawka szkolna.