Policjanci z włocławskiej "drogówki" w Izbicy Kujawskiej zatrzymali do kontroli seata. Okazało się ze kierowcą samochodu jest radny miejski. Kiedy stróże prawa wyczuli od niego alkohol, radny Waldemar S. postanowił spróbować ich przekupić.
Zaczęło się od tego, że policjanci z włocławskiej "drogówki" w Izbicy Kujawskiej zatrzymali do kontroli seata. Od kierowcy, a był nim Waldemar S., jak się okazało tutejszy radny, wyczuli woń alkoholu.
Kierowcą seata – jak podaje Pomorska.pl – okazał się Waldemar S., radny z Izbicy Kujawskiej. 59-latek pogrążył się jeszcze bardziej. Jak podaje Włocławska Policja, próbował wręczyć mundurowym łapówkę, by ci dali mu spokój.
S. został przewieziony na komendę. Wytrzeźwiał w areszcie, policjanci zabrali mu prawo jazdy. Usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próbę wręczenia korzyści majątkowej policjantom.
– Funkcjonariusze poinformowali go, że popełnił kolejne przestępstwo, po czym założyli mu kajdanki i przewieźli na komendę. Zatrzymali mu ponadto prawo jazdy. 59-latek spędził noc w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszał od mundurowych zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próbę wręczenia korzyści majątkowej policjantom
S. dobrowolnie poddał się karze. Jak tłumaczył dla Pomorska.pl, liczył, że kilka godzin po zakrapianej imprezie będzie w stanie prowadzić…