36-latek z Katowic usłyszał zarzut zabójstwa swojej partnerki. Policja zatrzymała mężczyznę, gdy ten przeszedł na pogrzeb kobiety. Grozi mu dożywocie!
Do zdarzenia doszło pod koniec września. Dyżurny katowickiej komendy otrzymał wówczas zgłoszenie od mieszkańca Katowic o tym, że jego konkubina jest nieprzytomna. Na miejsce pojechała załoga pogotowia ratunkowego. Lekarz stwierdził zgon 46-letniej kobiety – informuje onet.pl.
– Prokurator obecny na miejscu zarządził sekcję zwłok. Jej wynik wskazał, że do śmierci 46-latki mogły się przyczynić osoby trzecie. Śledczy przyjęli kilka wersji, które na bieżąco analizowali i weryfikowali. Ustalono, że mężczyzna brutalnie pobił konkubinę, która na skutek odniesionych obrażeń zmarła – podała komisarz Aneta Orman, rzeczniczka policji w Katowicach.
Policjanci z Katowic zatrzymali 36-latka na pogrzebie kobiety. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu zabójstwa. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.