Przejdź do treści
Przemoc na komisariacie za czasów Tuska. Jest wyrok bezwzględnego więzienia
Flickr.com/PiotrDrabik

Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok w procesie dwóch policjantów z Sopotu, którzy pobili kibiców gdańskiej Lechii w 2014 roku. Byli funkcjonariusze zostali skazani na rok pozbawienia wolności.

Pokrzywdzeni zostali zatrzymani przed jednym z sopockich lokali, gdzie według policji mieli uczestniczyć w bójce. W trakcie rozprawy policjanci twierdzili, że to oni są ofiarami, bo zostali zaatakowani przez pseudokibiców. Sąd uznał, że interwencja policji przed lokalem była prawidłowa i uzasadniona, jednak po przewiezieniu na Komendę Miejską Policji w Sopocie, gdzie skatowano kibiców, doszło do rażącego przestępstwa.

Policjanci mieli się dopuścić pobicia zatrzymanych osób, gdy były one już zakute w kajdanki i nie stanowiły żadnego zagrożenia. Dowód w sprawie stanowią dokumentacja medyczna oraz opinie lekarskie. Jeden z pobitych zatrzymanych następnego dnia trafił prosto na stół operacyjny. Zdaniem medyków udzielona pomoc lekarska pozwoliła podtrzymać mężczyznę przy życiu.

„Zatrzymali byli skuci w kajdanki i nie stwarzali zagrożenia dla policjantów” - mówiła sędzia Magdalena Czaplińska

„Nie było żadnych przesłanek, żeby użyć tak intensywnych środków przymusu bezpośredniego, a przede wszystkim siły fizycznej, która stała się po prostu przemocą” - kontynuowała

„Ze wszystkich opinii sądowo-lekarskich wynika, że gdyby nie szybka interwencja chirurgiczna, gdyby nie to, że następnego dnia jeden z pokrzywdzonych od razu trafił na stół operacyjny, ten człowiek straciłby życie” - powiedziała sędzia Czaplińska.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy w Gdańsku nie uznał okoliczności łagodzących funkcjonariuszy i dwoje z nich zostało skazanych na karę roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Tym samym przychylono się do wcześniejszego wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy w Sopocie.

Funkcjonariusze nie przyznali się do winy, a jeden z nich Bartłomiej L. żali się, że nie wie, czy wyjdzie żywy z więzienia.

Pierwotnie policjanci zostali uniewinnieni, jednak po apelacji prokuratury skazano ich na rok więzienia. Sąd Okręgowy w Gdańsku podtrzymał wyrok, oddalając odwołanie skazanych.

Za pobicie, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.

radiogdansk.pl

Wiadomości

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar

Sutryk zapewniał, że są bezpieczni. Czwartą noc umacniają wały

W Zachodniopomorskim trwa montaż zapór. To ich martwi

Jest komunikat w sprawie nałożenia się fal wezbraniowych

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Kolejna rewolucja w polskiej szkole. Zobacz, co chce wprowadzić MEN!

Ekoterroryści blokowali budowę zbiorników retencyjnych

Znany Youtuber chce pomóc w odbudowie Lądka-Zdroju

Dla Tuska prognozy nie były "przesadnie alarmujące". Ludzie stracili majątek

Kwiecień: cała Polska jest ofiarą polityki nacisku i chaosu

Alerty powodziowe dostępne w mObywatelu

Chcesz uniknąć tężca? Koniecznie się zaszczep

Najnowsze

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Sutryk zapewniał, że są bezpieczni. Czwartą noc umacniają wały

W Zachodniopomorskim trwa montaż zapór. To ich martwi

Jest komunikat w sprawie nałożenia się fal wezbraniowych

Dobroduszna minister Henning-Kloska chce dawać pożyczki strażakom

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar