Ewa Kochanowska, wdowa po Rzeczniku Praw Obywatelskich tragicznie zmarłemu w katastrofie smoleńskiej oraz Andrzej Melak, którego brat również zginął 10 kwietnia 2010 r., oceniają, że nagła zmiana postawy prezydenta Bronisława Komorowskiego wobec inicjatywy budowy pomnika ofiar smoleńskich to tylko wybieg polityczny.
Do Kancelarii Prezydenta wpłynął list części rodzin w sprawie pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Prezydent list odebrał i zaplanował na przyszły tydzień spotkanie z rodzinami, by omówić szczegóły jego zaangażowania w tę inicjatywę.
To zaskakująca zmiana postawy głowy państwa wobec godnego uczczenia poległych pod Smoleńskiem, dlatego nie jest odczytywana jako szczera deklaracja poparcia, ale jako zabieg PR-owy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
oraz