Przeciekający dach na lotnisku to według posła Misiło wina... dobrej zmiany!

Zdawać by się mogło, że jeśli ktoś jest posłem na Sejm RP, to posiada takie zdolności jak umiejętność dedukcji czy logicznego myślenia. Sęk w tym, że Piotr Misiło (już nie Nowoczesna) sprawę przeciekającego dachu na Okęciu obwinia... Dobrą Zmianę (w domyślę Prawo i Sprawiedliwość). Czujni internauci wyjaśnili politykowi o co chodzi w tej sytuacji.
„Lotnisko Okęcie. Dobra zmiana... Tak, tak proszę Państwa, pada deszcz i przecieka dach, a ta tradycyjna polska plastikowa misa wyłapuje spadające krople. Turyści z zachwytem oglądają to nowatorskie rozwiązanie” – zakpił na Twitterze Piotr Misiło.
Internauci błyskawicznie odpowiedzieli na zaczepkę posła.
Zobacz tweety!
Lotnisko Okęcie. Dobra zmiana...
— Piotr Misilo (@Piotr_Misilo) 10 grudnia 2018
Tak, tak proszę Państwa, pada deszcz i przecieka dach, a ta tradycyjna polska plastikowa misa wyłapuje spadające krople. Turyści z zachwytem oglądają to nowatorskie rozwiązanie. pic.twitter.com/ucOf1jIGjU
Wiadomo. Przyszedl PiS i popsuł dach na Okęciu. https://t.co/qJ324n2hul
— Człowiek Bóbr (@czlowiek_bobr) 11 grudnia 2018
To Pan Piotr powie teraz! całemu twitterowi co on zrobiłby w swoim domu, gdyby przeciekał dach, a fachowiec miałby przyjechać dopiero za kilkanaście godzin. Słucham???
— PikuśPOL (@pikus_pol) 11 grudnia 2018