Interwencją policji zakończyło się dyskusja z Krystyną Pawłowicz, zorganizowana w miejskiej bibliotece w Wyszkowie. Początkowo spotkanie zapowiadało się spokojnie. Ostatecznie doszło jednak do awantury i szarpaniny, w wyniku której interweniowała policja. Według lokalnego serwisu wyszkowiak.pl, prowokację przeprowadzili Obywatele RP.
Spotkanie zostało zorganizowane przez wyszkowskie Prawo i Sprawiedliwość. Posłanka przez ponad godzinę podsumowywała dokonania rządu Prawa i Sprawiedliwości. Dużą część swojego przemówienia poświęciła także krytyce poprzedniej koalicji rządów PO-PSL.
Wystąpienie Krystyny Pawłowicz
– My u władzy jesteśmy dopiero 1,5 roku. Przypomnijcie sobie program PO, która obiecywała obniżenie podatków, góry złota, a była arogancja władzy, podniesienie podatków, zlikwidowanie stoczni, niszczenie kopalń i przemysłu, były afery – wymieniała Krystyna Pawłowicz.
– PSL za parę stanowisk sprzeda wszystko, na każdy układ pójdą, by dostać stanowiska. Pawlak kupił gaz dla Polski za najwyższą cenę na świecie. UE musiała interweniować, by obniżono ceny. Niewyjaśniony jest udział PSL, ale my się temu przyjrzymy - powiedziała Pawłowicz.
– Kiedy PiS wygrało wybory, zaczęło wprowadzać reformy, które były radykalnie sprzeczne z tym, co robiła PO. Opozycja doznaje szoku, oni nie mogą rozumieć, że przegrali wybory. Demokracja jest dla nich dobra wtedy, jak oni wygrywają. Powiedzieli, że ulica i zagranica odbije im tę władzę. Targowica pełną gębą. Wyprowadzają ludzi na ulicę - mówiła posłanka.
Ataki na posłankę
Po wystąpieniu Krystyny Pawłowicz publiczność mogła zadawać pytania. Krótko po tym sytuacja wymknęła się spod kontroli. Przeciwnicy partii rządzącej zaczęli atakować posłankę, zarzucać jej kłamstwo i krytykować głównie za negatywne komentarze na temat kobiet biorących udział w strajkach 8 marca.
Niektóre osoby zaczęły podnosić głos, wykrzykiwać hasła skierowane przeciw posłance. Doszło do szamotaniny pomiędzy stronami sporu – osobami sabotującymi spotkanie oraz tymi, którzy sprzeciwiali się takiemu zachowaniu - opisuje sytuację portal wyszkowiak.pl.
Według informacji portalu na ubraniach prowokatorów można było dostrzec znaczki z napisem „Obywatele RP” (jest to grupa zakłócająca m.in. obchody miesięcznic smoleńskich).
Posłanka Krystyna Pawłowicz przerwała spotkanie. W części sali rozpoczęła się szamotanina. Interweniowała policja. Posłanka opuściła salę w asyście funkcjonariuszy.