Prokuratura Okręgowa w Szczecinie umorzyła śledztwo ws. rzekomego doprowadzenia Mikołaja F. do samobójstwa. "Nie stwierdzono udziału osób trzecich w tym tragicznym zdarzeniu" - podali śledczy.
"Prokurator Prokuratury Okręgowej w Szczecinie podjęła decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie doprowadzenia Mikołaja F., do targnięcia się na własne życie, wobec braku znamion czynu zabronionego. Nie stwierdzono udziału osób trzecich w tym tragicznym zdarzeniu", przekazała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Syn posłanki Platformy Obywatelskiej popełnił samobójstwo 17 lutego 2023 r. Miał 15 lat. Po śmierci nastolatka część polityków ówczesnej opozycji, a także sprzyjające im media oraz część elektoratu rzuciła oskarżenia pod adresem dziennikarzy i działaczy badających sprawę nadużyć seksualnych na zapleczu struktur Platformy Obywatelskiej w Szczecinie. W szczególności dotyczyło to publicznego Radia Szczecin i zajmującego się sprawą redaktora Tomasza Duklanowskiego.
Dziennikarzowi zarzucono m.in. powtórną wiktymizację ofiar pedofila Krzysztofa F.
W grudniu 2022 r. red. Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin ujawnił historię pedofila Krzysztofa F., b. działacza Platformy Obywatelskiej, wieloletniego pełnomocnika marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza ds. uzależnień, aktywisty LGBT, który aktywnie wspierał kampanię wyborczą wiceszefa PO Rafała Trzaskowskiego. W swoim materiale Duklanowski nie ujawnił żadnych danych ofiar przestępcy seksualnego – napisał jedynie, że wśród nich są dzieci znanej parlamentarzystki. Podkreślił również, że za swoje czyny F. został skazany prawomocnym wyrokiem i obecnie przebywa w więzieniu.
Dziennikarze mediów publicznych spotkali się z szykanami, napiętnowaniem, a nawet z groźbami pozbawienia życia.
Także dzisiaj, po przekazaniu przez prokuraturę informacji o umorzeniu śledztwa, pod wpisem pojawiło się wiele nienawistnych komentarzy atakujących prokuratorów.
Na brak koincydencji wskazywał już w marcu 2023 r. pełnomocnik posłanki PO, matki nastolatka. - Nigdy nie twierdziliśmy, że Mikołaj popełnił samobójstwo z powodu publikacji Radia Szczecin i hejtu, który się na niego wylał. Te fakty połączyła opinia publiczna. My nie chcemy podgrzewać atmosfery - mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", mec. Mikołaj Marecki. Słowa te przeszły jednak wówczas bez większego odzewu.
Żródło: Niezalezna.pl, Prokuratura Szczecin, X/Republika
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Wilk wbija szpile „wizjonerskiemu” rządowi: „Nie mogę się doczekać, aż zrobimy Niemcom konkurencję Modlinem i Okęciem”
Horała: rząd Tuska wycofuje się z tarcz osłonowych i hamuje inwestycje
Polacy zagrają z Estonią o przerwanie serii porażek
Tragedia na Podkarpaciu: 65-latek potrącił dwie kobiety. Nie przeżyły