Prokurator Tomasz Janeczek w TV Republika: protestuję przeciwko szarganiu mojego dobrego imienia [wideo]
"Ja prostuję przeciwko szarganiu mojego dobrego imienia, a zwłaszcza przez polityków. Ze sprawą zatrzymania żołnierzy nie miałem nic wspólnego. Dowiedziałem się o sprawie dopiero 6 maja, a więc 1,5 miesiąca po całej akcji" - powiedział w Telewizji Republika prok. Tomasz Janeczek, którego próbę odwołania podejmuje Donald Tusk.
Premier Donald Tusk poinformował, że na wniosek ministra sprawiedliwości podjął decyzję o odwołaniu zastępcy Prokuratora Generalnego ds. wojskowych Tomasza Janeczka. Odwołanie wymaga jeszcze zgody prezydenta Andrzeja Dudy. Tym samym szef rządu obarcza winą Janeczka za to, że polscy żołnierze zostali zatrzymani, zakuci w kajdanki i przedstawiono im zarzuty związane z obroną polskiej granicy. W obronie prok. Janeczka stanął lider opozycji Jarosław Kaczyński, wskazując, że "za to odpowiada nowe kierownictwo prokuratury". Do tych słów na antenie Telewizji Republika odniósł się sam prokurator Janeczek.
- Zgadzam się, to pokłosie działań zapoczątkowanych przez ekipę pana prokuratora generalnego Adama Bodnara - powiedział prok. Tomasz Janeczek. "Jedno jest najważniejsze. Ja protestuję przeciwko szarganiu mojego dobrego imienia, a zwłaszcza przez polityków. Ze sprawą zatrzymania żołnierzy nie miałem nic wspólnego. Dowiedziałem się o sprawie dopiero 6 maja, a więc 1,5 miesiąca po całej akcji".
I dodał: "Kozła ofiarnego chce zrobić ze mnie pan premier Tusk. Faktycznie 22 kwietnia mocą zarządzenia prokuratora, który obecnie podaje się za prokuratora krajowego Dariusza Korneluka, zostałem pozbawiony na mocy jego zarządzenia, możliwości formalnego nadzorowania departamentu ds. wojskowych. Nie miałem informacji, pozbawia się mnie narzędzi do nadzorowania postępowań i przypisuje mi się winę taką, że nie nadzorowałem postępowania - powiedział w rozmowie z Moniką Borkowską. "Niech się Donald Tusk zdecyduje! (...) Odwołuje się bez mojej zgody prokuratorów pełniących funkcję w jednostkach ds. wojskowych, powołuje się inne osoby. Jak mam nadzorować departament? Stworzono klimat fikcji! (...) Jedyną informacją, która znalazła się na moim biurku była ta z 6 maja 2024 r., była to ogólna, lakoniczna informacja o postępowaniu".
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Belgia: spłonęła scena festiwalu Tomorrowland. Zagrać mieli m.in.: Eric Prydz, Armin van Buuren i David Guetta
Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółkami Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]
Najnowsze

Koniec ze słodzeniem Coca Coli syropem glukozowo-fruktozowym

Moc zagrywki dała zwycięstwo! Polska pokonuje Iran 3:2 w VNL

Sikorski do biskupów: niech zrzucą sukienki i idą do PiS. Goście Republiki komentują
