Decyzja rektora UMK po raz kolejny pokazała, że niestety uczelnie nie są miejscem, gdzie powinna się toczyć spokojna i rzeczowa debata – powiedział prof. Andrzej Zybertowicz, odnosząc się do zawieszenia prof. Aleksandra Nalaskowskiego.
Naukowiec został zawieszony w pełnieniu obowiązków na trzy miesiące ze skutkiem natychmiastowym przez rektora uczelni. Chodzi o wypowiedzi dotyczącymi środowisk LGBT oraz felieton opublikowany w tygodniku "Sieci".
– Decyzja rektora UMK po raz kolejny pokazała, że niestety uczelnie nie są miejscem, gdzie powinna się toczyć spokojna i rzeczowa debata – stwierdził na antenie TVP Info socjolog, doradca prezydenta prof. Andrzej Zybertowicz. – Mamy do czynienia z reakcją typową dla świata akademickiego, z włożeniem głowy w piasek i rezygnacją z szansy, jaką jest przestrzeń akademicka, która mogłaby ucywilizować debatę – powiedział Zybertowicz.
I dodał: – Rektor zdaje sobie sprawę, że świat akademicki utracił zdolność spokojnej i rzeczowej rozmowy, to pewien trend, który widziany jest przynajmniej na uczelniach anglosaskich w obliczu pojawienia się głębokich kontrowersji. Uczelnie się zamykają przed podjęciem pogłębionej analizy trudnych problemów.
.@AndZyberto w #Woronicza17: Świat akademicki utracił zdolność spokojnej, rzeczowej rozmowy#wieszwięcej pic.twitter.com/noJ6BmWfEr
— portal tvp.info (@tvp_info) 15 września 2019