Prof. Szwagrzyk o pracach na Cm. Bródnowskim: Jesteśmy na początku naszej drogi, mimo że znaleźliśmy już 17 szczątków ofiar
– Przypomnę, że to miejsce badaliśmy w 2015 roku. Mogliśmy tam prowadzić działania na bardzo ograniczonym obszarze, znaleźliśmy wówczas szczątki siedmiu osób, w tym maleńkiego dziecka. W tym roku wróciliśmy, aby te działania dokończyć. Dziś, po rozebraniu fragmentu pomnika, mogliśmy rozpocząć ciała ziemne, a także ekshumacyjne. Ujawniliśmy 11 jam grobowych – mówił w Telewizji Republika wiceprezes IPN oraz kierownik Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.
Gościem programu "W Punkt" był prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej oraz kierownik Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
To trzecie ważne miejsce, w którym stracono ludzi
3 kwietnia rozpoczął się drugi etap prac ekshumacyjnych na kwaterze 45N Cmentarza Bródnowskiego w Warszawie. Prace potrwają do 8 kwietnia.
Prof. Krzysztof Szwagrzyk przypomniał, że kwatera 45N Cmentarza Bródnowskiego to "przede wszystkim to bardzo ważne miejsce, o którym powinniśmy mówić, przypominać, bo to niezwykła historia, która została zapomniana". – A jest to tak samo ważne miejsce jak np. Łączka, to trzecie ważne miejsce, w którym stracono ludzi – wyjaśnił wiceprezes IPN.
– Przypomnę, że to miejsce badaliśmy w 2015 roku. Mogliśmy tam prowadzić działania na bardzo ograniczonym obszarze, znaleźliśmy wówczas szczątki siedmiu osób, w tym maleńkiego dziecka. W tym roku wróciliśmy, aby te działania dokończyć.
Dziś, po rozebraniu fragmentu pomnika, mogliśmy rozpocząć ciała ziemne, a także ekshumacyjne. Ujawniliśmy 11 jam grobowych – mówił kierownik Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.
Trzy godziny temu znaleźliśmy grób, w którym były szczątki trzech osób, więc nie były to pojedyncze groby
Mówiąc o tym, jak mordowano ofiary reżimu komunistycznego, prof. Szwagrzyk wyjaśnił, że "przy kilku z nich był strzał w potylicę, tak, jak w Katyniu". – Poza tymi szczególnymi śladami także pewne istotne do oceny zdarzeń przesłanki – w jaki sposób ich grzebano. Nie mówimy o trumnie, czy skrzyni, a bezpośrednim wrzucaniu tych ludzi do bardzo płytkich 50-60 cm jam grobowych. Były grzebane w jakichś ubraniach, a nie jak się mówi bez – wskazał.
Gość Telewizji Republika ujawnił, że "trzy godziny temu znaleźliśmy grób, w którym były szczątki trzech osób, więc nie były to pojedyncze groby". – Wczoraj odnaleźliśmy przy jednej z ofiar ryngraf, ok. 5 cm, z łańcuszkiem, zawieszany na kieszonkach mundurów, ryngraf z Matką Boską Częstochowską. Była to dla nas szczególna chwila, odnalezienie go w tym miejscu – mówił prof. Szwagrzyk. – Dziś, ale także wczoraj odnaleźliśmy ludzi w butach, kamaszach wojskowych, oficerskich. Mamy wrażenie, że odnaleźliśmy nie tylko tych na których wykonano wyroki, ale także Żołnierzy Wyklętych. Nie da się inaczej wytłumaczyć mundurów, ryngrafu, butów, odnalezionych w tej części – dodał.
– Od wczoraj pewne szczątki są badane przez medyka sądowego. O tym, czy istnieją ślady po torturach, będziemy mogli powiedzieć dopiero za kilka dni. Na to przyjdzie czas, myślę, że za kilka dni będziemy mieli wiedzę na ten temat – wyjaśnił wiceprezes IPN.
Już za niespełna dwa tygodnie wracamy na Łączkę, pięć lat od chwili wbicia pierwszej łopaty
Prof. Szwagrzyk wyjaśnił, że "na Cm. Bródnowskim na ofiarach nie położyli się ich kaci". – To zupełnie inna sytuacja. W 1995 roku ten teren został przeznaczony do ponownych pochówków, aż trudno w to uwierzyć, ze stało się to w 1995 roku. Niestety, część tych grobów została bezpowrotnie stracona. Z naszej strony robimy wszystko, żeby kiedy zakończymy te prace na Bródnie, kiedy skończymy te prace, żebyśmy mogli powiedzieć, że zakończyliśmy te prace i nie ma tu ofiar komunizmu. Teraz – wydaje mi się – że jesteśmy na początku naszej drogi, mimo że znaleźliśmy już 17 szczątków ofiar – przekonywał.
Wiceprezes IPN przypomniał, że "już za niespełna dwa tygodnie wracamy na Łączkę, pięć lat od chwili wbicia pierwszej łopaty". – Do czerwca będziemy starali się odnaleźć szczątki tych ludzi, których wydaje nam się, że szczątki powinny być – wskazał.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Akcja ABW. Student miał planować zamach terrorystyczny
Sondaż: 48,6 proc. osób przeciw wprowadzeniu opłat w ochronie zdrowia
Pogrzeb Agnieszki Maciąg. Wzruszające pożegnanie modelki i pisarki