– Niepokoją mnie narastające emocje wokół tego jak ma być reformowany wymiar sprawiedliwości. Dla dobra wymiaru sprawiedliwości poglądy i zdanie na ten temat powinno być zaprezentowane w kulturalny i spokojny sposób – powiedział prof. Barbara Piwnik (była minister sprawiedliwości i prokurator generalny), która była gościem red. Marcina Bąka w programie „Wolne Głosy” w Telewizji Republika.
Przypomnijmy: była I prezes Sądu Najwyższego postanowiła zabrać głos ws. dyskusji wokół reformy sądownictwa. Dziękuje w nim za słowa poparcia i apeluje o zaprzestanie „niszczenia” wymiaru sprawiedliwości.
„Od wielu miesięcy jesteśmy świadkami bezprecedensowego ataku na wymiar sprawiedliwości” – pisze Gersdorf. Głos w sprawie rzekomego „niszczenia” wymiaru sprawiedliwości zabrała prof. Piwnik:– Niepokoją mnie narastające emocje wokół tego jak ma być reformowany wymiar sprawiedliwości. Dla dobra wymiaru sprawiedliwości poglądy i zdanie na ten temat powinno być zaprezentowane w kulturalny i spokojny sposób. Taki zgiełk niczemu nie służy – mówiła profesor.
– Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku. Zarówno jeśli chodzi o te oceny totalnej opozycji… Nie wystarczy wysoki poziom emocji. Potrzebne są rzeczowe argumenty. Chciałabym usłyszeć „niezgodne, bo…”. Twierdzenie, że wszystko w ten sposób poprawimy… Obywatel oczekuje, że jego sprawa zostanie załatwiona szybciej. Wszyscy czekają na rzeczową i spokojną informację. Jeżeli ktoś zabiera głos na temat wymiaru sprawiedliwości to powinien temu służyć spokój i rzeczowa argumentacja.
Atmosfera do dyskusji
– W pewnym momencie kiedy są to spory polityczne, kiedy dotyczy to wyborów to dyskusja może przebiegać na innym poziomie, na innym poziomie emocji. Ta władza powinna być poza politycznym sporem.
– Potrzeba trochę powściągliwości. Dyskusja na temat wymiaru sprawiedliwości powinna odbywać się w innej atmosferze. Krytykować rozwiązania jest bardzo łatwo. Warto składać również własne propozycje, a nie tylko totalna negacja – podkreślała była minister sprawiedliwości.
– Własne problemy powinno się rozwiązywać we własnym gronie. Ciągle wierzę w to, że można znaleźć dobre i wspólne rozwiązania – mówiła.