– Donald Tusk został przyjęty wśród urzędników Unii Europejskiej dość ambiwalentnie – mówił w programie "Prosto w oczy" eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości prod. Zdzisław Krasnodębski.
Prof. Krasnodębski pytano o to, jak Donald Tusk został przyjęty na nowym stanowisku, stwierdizł, że "dość ambiwalentnie". – Oczywiście był nastrój zaciekawienia, ponieważ szefem Rady Europejskiej został ktoś ze Europy Środkowo-wschodniej. Jednak było też pewnie rozczarowanie, ponieważ Tusk nie chciał rozmawiać z dziennikarzami, zostało to odebrane dość chłodno – mówił eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem prof. Krasnodęnskiego Tusk będzie miał trudno "wyprofilować się w rywalizacji o kszałt Unii Europejskiej z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem, czy chociażby szefową dyplomacji UE Federicą Mogherini". – Jego pomysły mogą być szybko spacyfikowane, jednak warto dać mu szanse – dodał.
– Tusk znany jest też z tego, że mówi oczywistości i porusza tylko te tematy, które nie wywołają żadnych kontrowersji – przypominał prof. Zdzisław Krasnodębski.