Przejdź do treści
20:53 Szwecja: Rosyjski statek powiązany z transportami wojskowymi uległ awarii nieopodal cieśniny Sund
20:42 Francja: Zatrzymano podejrzanego o niedawny cyberatak na resort spraw wewnętrznych
19:25 „WSJ”: Kreml zażądał, aby na pierwsze spotkanie z Putinem, Witkoff przybył sam i bez tłumacza
18:32 Niemcy: 8,5 roku więzienia za filmowanie gwałtów na nieprzytomnej żonie
17:50 Włochy: Ponad 380 aresztowanych podczas wielkiej operacji antynarkotykowej
17:48 Sport: Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc
Republika Republika zaprasza widzów na specjalny koncert kolęd z Kozłówki, z udziałem Prezydenta RP Karola Nawrockiego oraz Pierwszej Damy Marty Nawrockiej, Wigilia, godz. 20.00
Republika Dzieci w Libanie śpiewają najpiękniejsze polskie kolędy. Na koncert zapraszamy do Republiki w Boże Narodzenie o godzinie 20:00
Wydarzenie Telewizja Republika, województwo lubelskie i miasto Chełm zapraszają na "Wystrzałowego Sylwestra z Republiką". Wśród gwiazd m.in. Fun Factory, Kombi Łosowski, Bayer Full, Defis, Corona i Weekend. Zapraszamy 31 grudnia do Chełma i przed telewizory!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Prof. Cenckiewicz przypomina, jak Lech Wałęsa zacierał swoją agenturalną przeszłość

Źródło: Telewizja Republika

– Później rozpoczyna się nieprawdopodobna akcja, która trwa kilka lat, lata 1992-1995 to jest zorganizowany przez Wałęsę i jego otoczenie polityczne, służby specjalne, prokuraturę – do pewnego stopnia – zorganizowana akcja kradzieży dokumentów, świadczących o tym, że Wałęsa był agentem służby bezpieczeństwa. Obiektem tych zabiegów są przede wszystkim archiwa UOP i MSW w Warszawie i archiwum delegatury UOP w Gdańsku. To jest proces, który przebiegał sprawnie. W ponad 90 proc. te dokumenty zostały zarekwirowane. Najpierw kopie, później oryginały, brutalnie powyrywane z teczek, bezpowrotnie zginęły – mówił na antenie Telewizji Republika prof. Sławomir Cenckiewicz.

Prof. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, został wczoraj uhonorowany nagrodą im. św. Grzegorza Wielkiego przez miesięcznik "Nowe Państwo".

Sama dokumentacja, znaleziona rok temu u Kiszczaka, rozszerza nasz stan wiedzy na temat zakresu współpracy, ale samego faktu współpracy

Wczoraj – na antenie Telewizji Republika – prof. Sławomir Cenckiewicz, komentował agenturalną przeszłość Lecha Wałęsy. Dzisiaj szef pionu śledczego IPN potwierdził, że z opinii biegłych wynika, iż zobowiązanie do współpracy z SB, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia podpisał Lech Wałęsa, TW "Bolek". – Nie uważam tej sytuacji, z ujawnieniem opinii grafologicznej na temat rękopisów Lecha Wałęsy, za ostateczne potwierdzenie współpracy Lecha Wałęsy z SB – ocenił prof. Cenckiewicz.

Gość Telewizji Republika przyznał, że "w przestrzeni publicznej, dla osób nieznających się na sprawie, ta kwestia opinii grafologicznej, może uchodzić za najważniejszą, w ogóle, w badaniu sprawy agenturalnej przeszłości Wałęsy". – Ale z punktu widzenia historycznego, najważniejsza jest analiza  dokumentów, całego kontekstu historycznego, analiza wewnętrzna i zewnętrzna tych materiałów, która pozwala stwierdzić czy ktoś współpracował z SB, czy przekazywał informacje, czy kontekst informacji, które dana osoba, współpracująca z SB, dotyczyła osób z kręgu środowiska, w którym on się obraca – wyjaśnił historyk.

– Wracając do sprawy Wałęsy, ta sprawa została już wiele lat temu rozstrzygnięta, na podstawie nawet o wiele bardziej wątłego materiału źródłowego niż teczka personalna i teczka pracy agenta "Bolka", która rok temu została znaleziona w mieszkaniu Kiszczaka. Oczywiście, sama dokumentacja, znaleziona rok temu u Kiszczaka, rozszerza nasz stan wiedzy na temat zakresu współpracy, ale samego faktu współpracy – jako takiej – ona nie rozstrzygała, a jedynie potwierdzała – mówił gość Telewizji Republika.

Po raz pierwszy ta sprawa pojawiła się w kampanii prezydenckiej, w roku 1990

Prof. Sławomir Cenckiewicz wskazał, że "jest kilka etapów, które można by wskazać jako etapy dochodzenia do prawdy o Lechu Wałęsie". – Po raz pierwszy ta sprawa pojawiła się w kampanii prezydenckiej, w roku 1990. Wówczas to otoczenia Tadeusza Mazowieckiego, sztabowcy z jego kampanii wyborczej, a wśród nich był – w jakimś sensie – szef UOP, ministrowie Kozłowski i Milczanowski, uznali, że sprawa Wałęsy jest na tyle poważna, że w sytuacji, kiedy Wałęsa spotka się z Mazowieckim w drugiej turze, w tej decydującej bitwie o prezydenturę, tę sprawę należałoby upublicznić. Wiemy, że stało się zupełnie inaczej i Stanisław Tymiński znalazł się w drugiej turze i wówczas należało wszystko zrobić, żeby go – w jakimś sensie – powstrzymać i wyeliminować z gry.
Pierwotny plan był taki, że to on miał użyć tych materiałów, w przededniu drugiej tury wyborów, w których mieli spotkać się Wałęsa i Mazowiecki – mówił historyk. Podkreślił, że świadczy o tym, poza różnymi relacjami, dokumentami, które na ten temat są, zamówiona w 1990 roku przez MSW, analiza grafologiczna dokumentów, którymi wówczas resort dysponował, czyli kserokopia donosu agenturalnego Wałęsy z  1971 roku i jedno pokwitowanie odbioru pieniędzy. Nawet na podstawie ksero, Centrum Kryminalistyczne Komendy Głównej Policji, uznało, że jest bardzo duże prawdopodobieństwo, do pisma Lecha Wałęsy z początku lat 80., ale uchylono się jednoznacznie od oceny, ze względu na kserokopię materiału – wyjaśnił.

Wałęsa oferował coś takiego, jak przetrwanie rządu, ale za cenę usunięcia jego nazwiska

Historyk przypomniał również rok 1992 i "noc teczkową". – Sytuacja, w której Wałęsa jest na liście agentów, powoduje, że rząd Jana Olszewskiego przestaje istnieć. Gdyby premier Olszewski i minister Macierewicz zrezygnowali z umieszczenia Wałęsy na tej liście, różnie mogło być. Wałęsa oferował coś takiego, jak przetrwanie rządu, ale za cenę usunięcia jego nazwiska – przypomniał gość Telewizji Republika.

W ponad 90 proc. te dokumenty zostały zarekwirowane. Najpierw kopie, później oryginały, brutalnie powyrywane z teczek, bezpowrotnie zginęły

– Później rozpoczyna się nieprawdopodobna akcja, która trwa kilka lat, lata 1992-1995 to jest zorganizowany przez Wałęsę i jego otoczenie polityczne, służby specjalne, prokuraturę – do pewnego stopnia – zorganizowana akcja kradzieży dokumentów, świadczących o tym, że Wałęsa był agentem Służby Bezpieczeństwa. Obiektem tych zabiegów są przede wszystkim archiwa UOP i MSW w Warszawie i archiwum delegatury UOP w Gdańsku. To jest proces, który przebiegał sprawnie. W ponad 90 proc. te dokumenty zostały zarekwirowane. Najpierw kopie, później oryginały, brutalnie powyrywane z teczek, bezpowrotnie zginęły – wyjaśniał prof. Cenckiewicz.

Gość Telewizji Republika przypomniał, że "1993 rok to jest kolejna akcja, to jest wejście do mieszkania majora Jerzego Frączkowskiego, funkcjonariusza SB w Gdańsku, który przetrzymywał w mieszkaniu 2,5 tys. stron dokumentów, zmikrofilmowanych, na kilku mikrofiszach, wśród nich ponad tysiąc stron dotyczących Wałęsy". – W marcu 1993 UOP, pod hasłem, że Frączkowski ma w mieszkaniu materiały rozszczepialne, rekwiruje mikrofisze, które jadą następnego dnia do Warszawy i giną bezpowrotnie, nie ma ich – dodał.

Prof. Sławomir Cenckiewicz wyliczał, że "później – w wielkim skrócie – można powiedzieć, ze był to 2000 rok, czyli moment, w którym Wałęsa kandyduje na prezydenta kraju, o czym się mało pamięta, tylko z jednego powodu – jak już wyczyścił całość materiałów, w okresie swojej kandydatury, to wykorzystał okazję, żeby w 2000 roku, kiedy już obowiązywała ustawa lustracyjna, skorzystać z okazji, nawet za cenę ośmieszenia, bo uzyskał 1 czy 2 proc. poparcia, zlustrować się, żeby mieć kwit, że jest czysty, że nie był agentem i tak się stało w sierpniu 2000 roku".

– I teraz, w perspektywie tego, o czym mówię, kiedy my w 2008 roku piszemy w IPN książkę o Lechu Wałęsie, jako o agencie SB, to wywołuje szok, bo dokumenty, które mamy, dotyczą z jednej strony jego współpracy agenturalnej, a z drugiej strony tej zorganizowanej grabieży dokumentów, kompromitujących Wałęsę, w okresie jego prezydentury – mówił prof. Cenckiewicz.

Nie tylko prezydenturę Lecha Wałęsy da się tłumaczyć przez jego związki z SB, ale cały okres publicznej działalności Lecha Wałęsy po 1978 roku

Historyk podkreślił, że – w jego przekonaniu – "nie tylko prezydenturę Lecha Wałęsy da się tłumaczyć przez jego związki z SB, ale cały okres publicznej działalności Lecha Wałęsy po 1978 roku, a przede wszystkim okres >>Solidarności<<, pobyt w Arłamowie, to wszystko jest owiane nicią agenturalną, związaną z jego bardzo silnym kompleksem, spowodowanym współpracą agenturalną".

Telewizja Republika
Źródło: Telewizja Republika

Wiadomości

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Kto wygrał ten rok? Polacy wprost: Karol Nawrocki! [SONDAŻ]

Leon XIV zwrócił się z zachętą do polskich małżeństw

Müller: rządzący doprowadzili do efektu mrożącego całą administrację publiczną

Nie żyje wybitny muzyk jazzowy. Michał Urbaniak odszedł w wieku 82 lat

Będą bezpieczne wybory na Ukrainie? Zełenski zabrał głos

Młodzi Niemcy niebawem dostaną pisma z Bundeswehry. W jakiej sprawie?

W stolicy Korsyki francuska policja zabiła nożownika!

Romanowski ostro o Żurku: nie można spodziewać się po nim przestrzegania prawa!

Takie będą najbliższe dni. Sprawdź prognozę pogody!

Martwa staruszka na pokładzie samolotu do Londynu. „Słyszysz mnie?"

We Włoszech aresztowano ponad 380 osób podczas wielkiej operacji antynarkotykowej!

HIT DNIA

Polacy wskazali: Karol Nawrocki na czele kolejnego SONDAŻU!

Chylińska szczerze o wychowywaniu dzieci w spektrum autyzmu. „Nie przepraszają za to, kim są”

Anna Lewandowska odpowiada na krytykę: „Wyglądam na niesympatyczną, bo mam duży nos”

Matecki ostro w Republice: to jest po prostu system autorytarny

Najnowsze

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Kto wygrał ten rok? Polacy wprost: Karol Nawrocki! [SONDAŻ]

Będą bezpieczne wybory na Ukrainie? Zełenski zabrał głos

Młodzi Niemcy niebawem dostaną pisma z Bundeswehry. W jakiej sprawie?

W stolicy Korsyki francuska policja zabiła nożownika!

Romanowski ostro o Żurku: nie można spodziewać się po nim przestrzegania prawa!

Leon XIV zwrócił się z zachętą do polskich małżeństw

Müller: rządzący doprowadzili do efektu mrożącego całą administrację publiczną

Nie żyje wybitny muzyk jazzowy. Michał Urbaniak odszedł w wieku 82 lat