W sobotę prezydent Andrzej Duda z małżonką oraz minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski wzięli udział w inauguracji Międzynarodowych Targów Rolno-Przemysłowych AGRO-TECH w Minikowie w Kujawsko-Pomorskiem. - Staramy się, by polityka Prawa i Sprawiedliwości najlepiej jak to jest możliwe odpowiadała oczekiwaniom rolników - podkreślił Ardanowski wskaując, że choć rolnictwo ma pewne problemy, to coraz lepiej radzi sobie w konkurencji międzynarodowej.
– Musimy walczyć bardzo twardo, by nasi rolnicy byli traktowani w ramach UE sprawiedliwie, tzn. aby polski rolnik otrzymywał świadczenia przynajmniej na średnim poziomie UE – mówił Prezydent RP Andrzej Duda
Podczas wystąpienia Prezydent zwrócił uwagę na konieczność walki o wysokość dopłat dla polskiego rolnictwa.
– Nie ma absolutnie żadnej przesłanki, dla której polski rolnik miałby być traktowany w sposób gorszy, inny niż rolnicy w krajach UE choćby na zachodzie Europy – podkreślił Andrzej Duda.
Jak dodał, „w skali ogólnej UE są to gigantyczne pieniądze, co roku 58 mld euro, z czego 40 idzie na dopłaty bezpośrednie (...). Jest się o co bić”.
- Rolnictwo w Polsce jest bardzo złożone, skłamałby ktoś mówiąc o tym, że to rolnictwo nie ma problemów. Jest bardzo zróżnicowane, to jest również pewna spuścizna po naszej skomplikowanej historii zaborczej - zauważył minister Ardanowski w swoim przemówieniu.
Wskazał, że polskie rolnictwo coraz lepiej radzi sobie w konkurencji międzynarodowej o czym świadczą wyniki eksportu.
- Ok. 30 mld euro w zeszłym roku. W tym roku tendencja jest bardzo dobra, będzie to zapewne jeszcze większy eksport. Szukamy nowych rynków, rywalizujemy z tymi, z którymi kiedyś przegrywaliśmy konkurencję - podkreślił minister.
- Staramy się, by polityka państwa, polityka PiS wobec rolnictwa najlepiej jak to jest możliwe odpowiadała oczekiwaniom rolników (...), ale również by była takim inwestowaniem naszego grosza publicznego, tego, który pochodzi od nas wszystkich, (...) żeby uzyskiwać efekty jak najlepsze - dodał Ardanowski.
Czytaj także:
"Członek sowieckiej przybudówki mówi o socjalizmie i pogrążaniu Polski". Rosati się nie pozbierał