Prezydent Andrzej Duda w swojej kancelarii wygłosił dziś oświadczenie, które było transmitowane na oficjalnych kontach głowy państwa w mediach społecznościowych. Duda apelował o to, aby „nadal pilnować zasad społecznego dystansu”.
Prezydent podczas wystąpienia podkreślił, że sytuacja epidemiczna w Polsce "jest - póki co - pod kontrolą". Dodał, że premier Mateusz Morawiecki powiedział mu w czwartek, że "na nadzieję, że w perspektywie najbliższych tygodni będziemy mogli wprowadzać kolejne rozluźnienia" w walce z epidemią.
– Mam nadzieję, że odpowiedzialność i dyscyplina naszych rodaków, wśród nas wszystkich, zostanie utrzymana, że będziemy dalej skutecznie z tą epidemią koronawirusa walczyli - powiedział Duda. Poprosił też obywateli, by - "przy uwzględnieniu obecnie już wprowadzonych rozwiązań, łatwiejszych dla wszystkich, jeżeli chodzi o funkcjonowanie", a także biorąc pod uwagę wprowadzone niedawno możliwości wyjścia do parków i lasów "po to, żeby trochę odetchnąć" - tych możliwości nie nadużywali.
Zachęcał, by akcję "zostań w domu" nadal traktowano poważnie.
– Proszę, by jak najmniej się kontaktować, z rodziną, ze znajomymi, w sposób bezpośredni. Jeśli już, to bardzo proszę trzymać dystans. (...) Dystans pomiędzy nami jest niezwykle ważny. (...) Bardzo bym prosił, żeby tych zasad nadal pilnować - powiedział prezydent.
Andrzej Duda ujawnił, że jednym z tematów jego dzisiejszej rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim była także wypłata odszkodowań dla 10 proc. polskich rolników, którzy do tej pory nie otrzymali pieniędzy za straty spowodowane ubiegłoroczną suszą. Jak przypomniał prezydent, wczoraj zwrócił się do premiera o wypłatę tych środków.
– Pan premier zapewnił mnie, że pozostałe roszczenia będą zrealizowane. Trwa w tej chwili praca nad przesunięciem także i części pozostałych jeszcze w naszej dyspozycji środków europejskich, żeby te roszczenia zrealizować - powiedział prezydent.
Poinformował, że w tej sprawie szef rządu rozmawiał już z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim.
Prezydent podkreślił również, że rząd jest w trakcie działań mających na celu zminimalizowanie skutków suszy w tym roku.
– Przygotowujemy się na to, żeby patrzeć, obserwować i zabezpieczyć ewentualne skutki tegorocznej suszy- zapewniła głowa państwa. Duda zaznaczył przy tym, że ewentualne negatywne skutki suszy będą zależały od opadów deszczu w maju i dopiero wówczas będzie można szacować straty.