Jeśli będziemy mogli rządzić po 15 października, to chcemy zaproponować specjalny program, by jak najwięcej firm lokowało swoje inwestycje w miastach średniej wielkości - ogłosił w poniedziałek w Gościeradowie (woj. lubelskie) premier Mateusz Morawiecki. Wskazał, że chodzi m.in. o ulgi podatkowe.
Jak stwierdził Morawiecki, który odwiedził firmę Erkado - producenta drzwi, "chcemy zaproponować specjalny program dla miast miejscowości i wiosek". Tłumaczył, ze chodzi o to, aby poprzez rozwój infrastruktury, uzbrojenie terenu, poprzez warunki podatkowe, ulgi i przywileje dla pracodawców, stworzyć taki program, aby jak najwięcej firm lokowało się w miastach średniej wielkości.
Mówiąc o Erkado, szef rządu stwierdził, że cieszy się iż "mogliśmy na różnych etapach dopomóc w tym procesie tworzenia tak wspaniałej firmy". Wyraził także zadowolenie, że cieszy się także, iż polski kapitał może tworzyć nowe miejsca pracy, ściągać rozwiązania technologiczne, a firma może podbijać kolejne kraje.
Według Morawieckiego, program "Polska jako strefa inwestycji" działa bardzo dobrze i przyczynił się do najniższego bezrobocia w historii i najwyższy poziom zatrudnienia.
"Coraz częściej praca szuka człowieka, a nie człowiek szuka pracy.(...). Jak stwierdził, specjalne strefy ekonomiczne przyczyniają się do przyciągania kapitału, zwłaszcza do miejscowości które leżą z boku głównych szlaków komunikacyjnych.
"Chcemy, żeby było jeszcze więcej pracy, bo wtedy warunki dla pracowników były jak najlepsze" - oświadczył Morawiecki.
Jego zdaniem, wyższa jakość życia i uzbrojenie terenu przyciąga inwestorów, dzięki czemu samorządowcy mają większą łatwość finansowania swoich inwestycji.
"To tworzy popyt na pracę, a to z kolei będzie powodowało, że nie będzie więcej wyjazdów z Polski setek tysięcy ludzi na emigrację" - mówił Morawiecki. Według niego, obecnie "setki tysięcy ludzi wraca z emigracji", ponieważ w Polsce jest "dużo lepsza praca".