O spotkaniu szefowej rządu Beaty Szydło z kanclerz Niemiec Angelą Merkel rozmawiali w TV Republika dziennikarz Radia Plus Jacek Prusinowski i publicysta "Super Expressu" Tadeusz Płużański. – Premier powiedziała jasno, że nie godzi się na niemiecki dyktat – podkreślił historyk.
To była pierwsza wizyta Beaty Szydło w Berlinie po objęciu fotela szefowej polskiego rządu. Na wspólnej konferencji prasowej, która odbyła się po rozmowie z niemiecką kanclerz, premier podkreśliła, że Niemcy są nie tylko bardzo ważnym partnerem gospodarczym Polski, ale również politycznym. – Rozmawiałyśmy m.in. o relacjach Wielkiej Brytanii z UE i kryzysie migracyjnym – poinformowała Szydło. CZYTAJ WIĘCEJ
– Premier bardzo pięknie sięgnęła do historii, sugerując, że Niemcy nie powinni nas uczyć, czym jest wolność i solidarność (…) To my, Polacy możemy być wzorem zachowań dla Niemiec i Europy, a nie odwrotnie – mówił w TV Republika Tadeusz Płużański. Historyk pochwalił Szydło za przedstawienie Merkel jasnego stanowiska ws. uchodźców oraz kryzysu migracyjnego.
Z kolei Jacek Prusinowicz przekonywał, że nasz kraj poradzi sobie z przyjęciem takiej liczby uchodźców, jaką zadeklarował poprzedni rząd. – Myślę, że niemiecki biznes nie obawia się nowej władzy. Wydaje się, że podatek od handlu, który miał być wielkim uderzeniem w zagraniczny kapitał, na razie uderzył przede wszystkim w Ministerstwo Finansów – oświadczył dziennikarz Radia Plus, dodając, że mimo pojawiających się problemów szef resortu obrony Paweł Szałamacha zachowa swoje stanowisko.
CZYTAJ TAKŻE: