W najnowszym odcinku swojego podcastu premier Mateusz Morawiecki mówił przede wszystkim o Polskim Ładzie. - My chcemy Polski solidarnej, której hasło brzmi: troszczmy się o siebie nawzajem - powiedział.
Premier zauważył, że osoby o wysokich i bardzo wysokich dochodach dołożą do budżetu więcej, ale też otrzymają realne korzyści.
– Będą korzystać na lepszych drogach, nowocześniejszej służbie zdrowia, a ich dzieci będą chodzić do wyremontowanych i lepiej wyposażonych szkół. Przypomnijmy sobie lata 90, dziurawe drogi, odpadające kafelki w szpitalach, głodowe emerytury, pospolita bandyterka na ulicach, ja to doskonale pamiętam – powiedział premier.
– Elity finansowe krytykują Polski Ład tylko dlatego, że będą musiały dołożyć do budżetu kilkadziesiąt, a w przypadku tych lepiej zarabiających, czasami kilkaset złotych albo niekiedy jeszcze więcej. To koronny dowód, że mamy w Polsce głęboki kryzys myślenia wspólnotowego i nasza nowa strategia może to zmienić. Ona jest czymś więcej niż formą podatkową, czymś więcej niż dźwignią sprawiedliwości społecznej. Ona wyciąga nas z mentalności lat 90, z tej neoliberalnej pułapki. Naprawiamy fatalne błędy transformacji i to niech stanie się kluczem nowoczesnego myślenia – mówił premier Mateusz Morawiecki
Szef rządu skrytykował w tym kontekście reformy ówczesnego ministra finansów Leszka Balcerowicza – Martw się o siebie, martw się tylko o siebie. Właśnie doktryna Balcerowicza głosiła takie hasło – stwierdził.
– A my chcemy innej Polski, Polski solidarnej, Polski, której hasło brzmi: troszczmy się o siebie nawzajem. Ale musimy zacząć od tych, którzy do tej pory byli pomijani i możecie być pewni, że to właśnie jako rząd Prawa i Sprawiedliwości zrobimy – mówił premier Mateusz Morawiecki.