Przejdź do treści
Poznań. Zwierzęta ewakuowane z Kijowa dotarły do zoo. Konwój był po drodze ostrzelany
Fot. PAP/EPA/Jeffrey Arguedas

Zwierzęta ewakuowane z azylu położonego niedaleko Kijowa dotarły już do poznańskiego zoo – powiedziała rzeczniczka poznańskiego Ogrodu Zoologicznego Małgorzata Chodyła. Do Poznania ewakuowano m.in. lwy, tygrysy i karakale.

Pierwsze do poznańskiego zoo dojechały w czwartek późnym popołudniem karakale. Kolejne zwierzęta, w tym lwy i tygrysy, dotarły po niedługim czasie.

Jak tłumaczyła PAP Chodyła, „teraz najważniejsze, żeby zwierzęta odpowiednio rozlokować, muszą odpocząć, w końcu rozprostować kości i muszą zostać porządnie nakarmione. Muszą ten ogromny stres trochę odreagować, przecież konwój był po drodze ostrzelany, były huki, hałasy wojny dookoła, do tego obcy ludzie, trzęsący się samochód - zwierzęta muszą odpocząć po tej całej podróży, to nie była łatwa droga” – zaznaczyła.

Chodyła dodała, że właścicielka zwierząt jest ogromnie wdzięczna i wzruszona pomocą. – Mówi nam, że czyta na bieżąco, za pomocą translatora tłumaczy komentarze pod postami w mediach społecznościowych, w których informujemy o tym, co się dzieje, jak przebiegała podróż i jak już wiele wspierających serc jest tu w Polsce, i nie tylko w Polsce, bo oczy całego świata zwrócone są na Ukrainę i historia tych zwierząt też już zatacza coraz szersze kręgi – powiedziała.

– Pani Natalia jest ogromnie tym wszystkim wzruszona, trudno jej było oddać swoje ukochane zwierzęta, ale dla ich bezpieczeństwa było to konieczne – dodała.

Chodyła wskazała, że właścicielka azylu nie mogła wyjechać razem ze zwierzętami, ponieważ w jej azylu pozostały jeszcze inne zwierzęta - nie mogła ich opuścić. – Mówi nam jednak, że w tej całej trudnej sytuacji, odczuwa jednak ulgę, że przynajmniej te zwierzęta, które wyjechały do Poznania, zostały uratowane – podkreśliła.

Dyrektorka poznańskiego ogrodu Ewa Zgrabczyńska powiedziała w czwartek mediom, że „podróż była ekstremalnie trudna” i za cud można uznawać to, że zwierzęta dotarły w Polski całe i żywe.

– Mówimy tu o 6 lwach, 6 tygrysach, dwóch karakalach, wreszcie o likaonie, czyli afrykańskim dzikim psie – to są zwierzęta wymagające tak naprawdę dobrych warunków utrzymania i to są zwierzęta mięsożerne. Z takimi, na terenie Ukrainy walczącej teraz z najeźdźcą, jest największy problem, ponieważ znalezienie pokarmu, mięsa dla drapieżnych stanowi już ogromne wyzwanie, kiedy tych pokarmów nie ma w sklepach – powiedziała.

Dodała, że „te zwierzęta dla nas – to, że udało się je stamtąd wyrwać, że udało im się przeżyć - są symbolem wolnej Ukrainy. My jesteśmy pod ogromnym wrażeniem postawy naszych ukraińskich sąsiadów, w tym pani Natalii. Na pewno jest to symbol ogromnej miłości, solidarności, empatii” – powiedziała.

Wskazała, że transport zwierząt „to była walka z czasem, walka z wojną, z tym, co tam się dzieje i z własnym stresem, bo był on ogromny”.

Zrelacjonowała jedno z dramatycznych zdarzeń. – Sytuacja, w której samochód ze zwierzętami został otoczony przez rosyjskie czołgi, były 80 metrów przed nim, za – linia obrony, samoobrony Kijowa i Natalia, która pojechała do tego samochodu, weszła do niego i powiedziała, że zginie z własnymi zwierzętami – to była niesamowicie wzruszająca chwila. Ja próbowałam, namawiałam ją, żeby jednak ratowała swoje życie (…) usłyszałam, że nie zrobi tego nigdy, że jeżeli będzie trzeba, to zginie ze swoimi zwierzętami – powiedziała.

Po przybyciu do Poznania zwierzęta przez pewien czas będą musiały pozostać w izolacji, ze względu na procedury prawne. Najprawdopodobniej w poznańskim zoo będą mogły pozostać młode tygrysy. Na pozostałe zwierzęta czekać będą miejsca w azylach w Europie Zachodniej.

PAP

Wiadomości

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Hity w sieci | Ziemkiewicz zaorał Hołownię, a Tusk się skompromitował

Polak, który twierdził, że walczył dla grupy Wagnera na Ukrainie, usłyszał wyrok

Katarzyna Piter zagra w finale debla

Łazarski: obecny rząd niszczy wiarygodność Polski wobec naszych sojuszników [wideo]

Rybakina ma nowego trenera. To słynny Chorwat

Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy

Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"

Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy

Najnowsze

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Hity w sieci | Ziemkiewicz zaorał Hołownię, a Tusk się skompromitował

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji