Podczas akcji gaśniczej w hali produkcyjnej w Chorzowie strażacy znaleźli ciało mężczyzny. Miał ranę postrzałową.
Ciało znaleziono podczas dogaszania ognia w hali. Według informacji dziennikarzy RMF strzał padł z broni czarnoprochowej. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratury.
W Chorzowie płonęła hala magazynowa i warsztat samochodowy przy ul. Piotra Skargi. W akcji brało udział kilkudziesięciu strażaków i pluton ratowniczo-chemiczny PSP.
Jak podało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, zgłoszenie do pożaru hali i warsztatów napłynęło po godz. 6.
Rzecznik chorzowskiej straży pożarnej kpt. Tomasz Szymański powiedział, że przed godz. 8 w akcji brało udział 16 zastępów i 44 ratowników.
„Z informacji otrzymanych od Plutonu Chemicznego Straży Pożarnej z Katowic wynika, że zagrożenie dla mieszkańców nie występuje. Oczywiście z powodu pożaru w centrum miasta jest odczuwalny nieprzyjemny zapach” – napisano w mediach społecznościowych chorzowskiego urzędu miasta.