Projekcja ostatniego filmu w reżyserii Andrzeja Wajdy na festiwalu w Rzymie, stanowiła poruszające pożegnanie zmarłego reżysera. Na pokazie pojawił się m.in. odtwórca głównej roli w filmie, Bogusław Linda.
Pokaz odbył się w piątek, 14 października i zakończył się kilkuminutową owacją na stojąco. Na festiwalu podkreślano, że pokaz "Powidoków" zgłoszonych jako polski kandydat do Oscara, stał się wielkim hołdem dla polskiego reżysera, którego w obszernych artykułach wspomnieniowych pożegnały wszystkie największe włoskie media.
Na pokazie filmu pojawiła się Zofia Wichłacz i Bogusław Linda, odtwórca postaci malarza Władysława Strzemińskiego. "Trochę tęsknota za tym, że nie ma z nami Andrzeja, że miał z nami tutaj być, miał przyjechać. Najpierw był mistrzem, potem mentorem, przyjacielem i kimś z kim, jakby nie doceniając go, żyłem" - wspomina Bogusław Linda w rozmowie z TVN24.