Tomasz Gutry, fotoreporter "Tygodnika Solidarność", przeszedł operację usunięcia gumowej kuli z twarzy. Będzie domagał się odszkodowania. Został postrzelony w trakcie Marszu Niepodległości przez policję.
- Robiłem zdjęcia. Tłum daleko już uciekł. Za mną 10 metrów, albo więcej nie było już ludzi. Nagle policjant strzelił do mnie - relacjonował wydarzenia poszkodowany fotoreporter.
Funkcjonariusz policji miał strzelić do Tomasza Gutrego z zaledwie kilku metrów prosto w twarz.
Poszkodowany trafił do szpitala, w którym przeszedł operację usunięcia gumowej kuli z twarzy.
Mężczyzna przyznał, że będzie domaga się przeprosin policji i wystąpi o odszkodowanie.
Do niebezpiecznego incydentu odniosła się Komenda Stołeczna Policji, która napisała w mediach społecznościowych:
"Niestety bardzo poważnie wyglądają obrażenia, które doznał jeden z fotoreporterów. Po ludzku jest nam przykro i liczymy na szybki powrót do zdrowia Pana Tomasza. Wyjaśnimy okoliczności tej sytuacji. Tak samo, jak każdą inną wątpliwość".
Tegoroczny Marsz Niepodległości obfitował w zamieszki w przeciwieństwie do tych z poprzednich lat, które były dużo spokojniejsze.