Pomorskie: Śmiertelny wypadek na prywatnej posesji; nie żyje roczne dziecko

Na terenie prywatnej posesji w powiecie kartuskim doszło do śmiertelnego potrącenia rocznego dziecka. Według policji mężczyzna, który siedział za kierownicą, nie zauważył chłopca.
"Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że na terenie prywatnej posesji kierowca samochodu osobowego śmiertelnie potrącił roczne dziecko. Na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że mężczyzna nie zauważył dziecka" - podała oficer prasowa kartuskiej policji sierż. Aldona Domaszk. Wyjaśniła, że do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę ok. godz. 9 w powiecie kartuskim, w gminie Żukowo.
Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej pod nadzorem prokuratora oraz technik kryminalistyki. „Zabezpieczane są ślady oraz wykonywane oględziny. "Policjanci rozmawiają z osobami, które mogą pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia" - podała policjantka.
Kierowca samochodu był trzeźwy. Rodzicom dziecka została udzielona pomoc psychologiczna z ramienia burmistrza miasta Żukowo. Nieoficjalnie wiadomo też, że kierowcą samochodu był członek najbliższej rodziny dziecka.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze

Ważne pytania: Na jakiej podstawie inwigilowano posła Dariusza Mateckiego oraz byłego wiceministra Marcina Romanowskiego?

PILNE: Zbigniew Ziobro pokazał w sieci WAŻNĄ notatkę policyjną

Hejterzy zatrudnieni w Spółkach Skarbu Państwa
Marine Le Pen z wyrokiem sądu. Nie może startować w wyborach
AKTUALIZACJA