Przejdź do treści
Półtoraroczna dziewczynka została ciężko pobita
pexels.com

Do szpitala w Poznaniu ze śladami przemocy trafiła półtoraroczna dziewczynka, mieszkanka Gniezna. Rodzice dziecka są w areszcie. Grozi im wieloletnie więzienie.

Do szpitala w Poznaniu ze śladami przemocy trafiła półtoraroczna dziewczynka, mieszkanka Gniezna. Rodzice dziecka są w areszcie. Grozi im wieloletnie więzienie.

Ślady na ciele dziecka potwierdzili w czwartek w obecności kuratora podczas wizyty pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gnieźnie. Wezwali pogotowie. Dziecko trafiło do szpitala w Poznaniu.

Rzeczniczka gnieźnieńskiej policji asp. sztab. Anna Osińska poinformowała w poniedziałek PAP, że matka dziewczynki miała 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Decyzją sądu pozostałe w domu troje dzieci zostało czasowo przekazane pod opiekę trzeźwego ojca. W piątek dzieci odebrano rodzicom. Policja zatrzymała ich 33-letnią matkę i jej 40-letniego męża.

Prokurator rejonowy w Gnieźnie Małgorzata Rezulak-Kustosz powiedziała PAP w poniedziałek, że w sprawie ujawnienia u dziecka obrażeń powstałych wskutek działania innych osób wszczęte zostało śledztwo.

"Prokurator przedstawił matce zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad dzieckiem oraz narażenia dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Kobieta usłyszała też zarzut narażenia pozostałych dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia poprzez sprawowanie opieki nad nimi w stanie nietrzeźwości" – poinformowała prokurator.

Mąż kobiety usłyszał zarzut narażenia poszkodowanej dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia poprzez zaniechanie udzielenia jej koniecznej pomocy medycznej.

Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. W trakcie wyjaśnień stwierdzili, że dobrze opiekowali się dziećmi. Nie potrafili wyjaśnić, jak doszło do powstania obrażeń u ich dziecka.

Decyzją sądu małżonkowie trafili do aresztu. Za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dzieckiem kobiecie grozi do ośmiu lat więzienia. Przestępstwo narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia przez osobę zobowiązaną do sprawowania opieki nad pokrzywdzonym zagrożone jest karą do sześciu lat więzienia.

portal Telewizja Republika; PAP

Wiadomości

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Express Republiki

Najnowsze

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990