Polsko-niemiecka grupa będzie monitorować jugednamty. Koniec z samowolą
Powołanie polsko-niemieckiej grupy ekspertów monitorującej pracę jugendamtów, a także utworzenie listy polskich rodzin zastępczych oraz domów opieki dla polskich dzieci w Niemczech – m.in. takie uzgodnienia padły podczas specjalnej wizyty przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości w Berlinie. Spowoduje to, że niemieckim urzędom ds. dzieci i młodzieży trudniej będzie odbierać dzieci polskim rodzinom.
W poniedziałek z inicjatywy wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika doszło w Berlinie do pierwszego spotkania polskich i niemieckich ekspertów, którzy mają się zająć sprawą funkcjonowania jugendamtów.
„Rozmowy mające na celu ochronę polskich dzieci w Niemczech zakończyły się przyjęciem przełomowych ustaleń” – poinformował resort sprawiedliwości.
Nasi zachodni sąsiedzi wyrazili akceptację m.in. dla propozycji utworzenia listy polskich rodzin zastępczych oraz polskich domów, gdzie znajdowałyby opiekę dzieci w sytuacji, gdy są rozdzielane z rodzicami.
Według ministerstwa sieć takich domów powinna powstać wszędzie tam, gdzie są duże skupiska polonijne.
Czytaj więcej w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”.
// #WYWIAD
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 6 marca 2018
„Dociążeni. Służba Ochrony państwa” - z gen. ANDRZEJEM PAWLIKOWSKIM, szefem BOR-u w latach 2015–2017, rozmawia Grzegorz Wszołek
i wiele innych.https://t.co/1HYRtWiDJA - Codziennie. Blisko Ciebie. #GPC pic.twitter.com/4pksSDqLWJ
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza