Polski rząd kuje żelazo póki gorące. Ofensywa prawna przybiera na sile
Machina ruszyła. 6 bilionów 200 miliardów złotych do oddania. Takie pieniądze chce polski rząd od Niemców za straty wojenne poniesione podczas drugiej wojny światowej. Raport w tej sprawie ujrzał światło dzienne w ubiegłym tygodniu. Teraz zarówno szef partii rządzącej jak i premier zapowiadają batalię o każdy grosz. Co więcej, jeśli Berlin nie zdecyduje się na honorowe załatwienie sprawy, Warszawa będzie mu dosyłać noty odsetkowe.
"Musimy mieć świadomość, że to nie jest kwota stała i zmienia ona swoją wartość w czasie. Myślę, że potencjalnie w przyszłości, należy rozważyć to, żeby przekazać Niemcom, że np. do końca 2022 roku mają do zapłaty 6 bilionów, jeśli tej kwoty nie zapłacą, to ta kwota, w kolejnych latach, będzie się podwyższała", mówił dziś na naszej antenie poseł PiS i szef komisjiodpowiedzialnej za raport nt. reparacji Arkadiusz Mularczyk.
Zobacz też: Nie zapłacą dziś, zapłacą jutro. Mularczyk w Republice: z odsetkami [wideo]
Więcej o tym w całodziennym paśmie programowym Telewizji Republika. Zapraszamy.