– Indywidualni obywatele nie mogą występować o reparacje do innego kraju. W tej sprawie podmiotem jest jedynie państwo – mówił o odszkodowaniach za straty poniesione przez Polaków w czasie II wojny światowej mecenas Stefan Hambura.
– Sprawa reparacji w stosunkach polsko-niemieckich jeszcze nie została zamknięta, ponieważ nie ma traktatu pokojowego, który zamykałby II wojnę światową. Gdy w polskim Sejmie pracowano nad tą sprawą, istniała tylko Polska Ludowa i NRD – podkreślił Hambura.
Gość TV Republika mówił, że jutro do Polski przyjeżdża szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. – To jest osoba, do której można kierować takie pytania. Potrzebne jest podsumowanie szkód i strat oraz podpisanie porozumienia lub traktatu. Do tego potrzebny jest także zespół fachowców, który pochyli się np. nad statusem polskiej mniejszości w Niemczech – podkreślił.
Hambura przekonywał, że Berlin na pewno posiada plan na wypadek, gdyby Polska zażądała odszkodowań za straty poniesione w czasie II wojny światowej. – Wszelkie grupy społeczno-polityczne na pewno podejmą działania, które będą miały na celu osłabienie tego typu żądań – tłumaczył.