„Sankcje nakładane na Polskę są większe niż te na Rosję czy Łukaszenkę” - mówił na antenie TV Republika red. Tomasz Sakiewicz, zaznaczając, że UE staje się instytucją antydemokratyczną. Mówił też m.in. o kryzysie na granicy oraz ostatnich kłopotach z prawem Donalda Tuska.
Zapytany o zmianę taktyki migrantów, którzy zamiast zmasowanych ataków coraz częściej dokonują mniejszych prób pod osłoną nocy Sakiewicz stwierdził, że „zmasowanym atakiem się nie udało” i zapewne migranci „zaczęliby się buntować widząc twardy opór polskich służb.” - Być może realizowany jest kolejny wariant - przygotowanie do przerwania granicy z Ukrainą - dodał.
Sakiewicz został zapytany o działania UE w sprawie kryzysu na granicy.
Stwierdził, że „skoro bronimy granicy UE”, to powinna się ona do tego „dołożyć finansowo”. Dodał, że UE staje się instytucją antydemokratyczną, która „dużo mówi o solidarności”, a nie była nic w stanie zrobić z Nord Stream 2. Zaznaczył, że „sankcje nakładane na Polskę są większe niż te na Rosję czy Łukaszenkę”.
#PolskaNaDzieńDobry | @TomaszSakiewicz (@GPtygodnik): Unia Europejska powinna dołączyć się finansowo do obrony granicy z Białorusią. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) November 22, 2021
Na pytanie o ewentualną koalicję Polski 2050 i PO Sakiewicz powiedział, że taka koalicja zależałaby od tego, co „zaplecze Hołowni mu rozkaże” bo „nie jest on politykiem samodzielnym, są ludzie którzy go stworzyli”. Dodał, że samodzielnie wybory jest w stanie wygrać tylko Prawo i Sprawiedliwość, a Platforma „nie ma co marzyć” o ich prześcignięciu.
Poruszony został temat ostatniego wybryku Donalda Tuska za kierownicą.
- Na Donaldzie Tusku mści się hipokryzja - stwierdził Sakiewicz. Przypomniał, jak przewodniczący PO chciał się odróżnić od Jarosława Kaczyńskiego, mówiąc, że „nie potrzebuje ochrony oraz kierowcy”. Dodał, że „będąc na świeczniku” trzeba ponosić „poważniejsze konsekwencje tego typu błędów”.
Sakiewicz zwrócił uwagę na specyfikę pracy polityka. Według niego, z powodów bezpieczeństwa powinien on jeździć z kierowcą, ze względu m.in. na częstą potrzebę odbierania telefonów.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł