Policjanci szukają wróżki, która kradła i …
Policjanci z Trzemeszna (Wielkopolskie) poszukują kobiety, która jest podejrzana o kradzież seniorowi z gminy Trzemeszno ponad 6 tys. zł. Mężczyzna zaufał "wróżce", która miała odczynić chorobę, pod warunkiem że senior przyniesie wszystkie swoje oszczędności.
Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie podała, że w środę do jednego z mieszkańców Jastrzębowa zapukała około 50-letnia kobieta.
"Popatrzyła na mężczyznę, który otworzył jej drzwi i powiedziała: jest pan chory, proszę przynieść ręcznik i jajko. Najpierw odmówiła zaklęcia i pokazała, co zostało po zgniecionym jajku. W ręczniku miały znajdować się czarne włosy, przyczyna nieszczęścia gospodarza"
– podała policja.
„Wróżka” zapewniała, że chorobę można odczynić, pod warunkiem że mężczyzna przyniesie wszystkie znajdujące się w domu oszczędności, a następnie zawinie je w sweter.
"Gdy już przekazał uzdrowicielce pieniądze, rzuciła sweter na regał i rozpoczęła obrzęd, po czym mężczyzna miał opuścić mieszkanie, wziąć łopatę i na zewnątrz zakopać kępę włosów, co też uczynił. W ten sposób miał odpędzić chorobę. Gdy wrócił do domu, nie zastał już kobiety ani pieniędzy"
– podała KPP w Gnieźnie.
Na razie wiadomo, że "wróżka" odjechała w nieznanym kierunku szarym autem.
Źródło: PAP
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kaczyński: służba zdrowia to dziś największy problem Polski.
Turysta spadł ponad 100 metrów ze zbocza Małego Giewontu. Na ratunek ruszył TOPR
Kolejny fatalny sondaż dla Tuska. Polacy surowo ocenili dwa lata rządów koalicji 13 grudnia