Przejdź do treści
Pokazano "Ryngraf" w reżyserii Doroty Kani. "Historia Stanisława Olszewskiego jest bardzo niezwykła"
niezalezna.pl

Podczas trzeciego dnia X Festiwalu Filmowego Niepokorni Niezłomni Wyklęci zaprezentowany został film "Ryngraf" w reżyserii Doroty Kani. Opowiada historię właściciela tytułowego ryngrafu odnalezionego podczas poszukiwań IPN na warszawskim Bródnie - Stanisława Olszewskiego. - Film wydawał się prostą historią, która jednak w miarę odkrywania kolejnych kar, stawała się coraz bardziej skomplikowana - mówi reżyserka filmu.

"Ryngraf" w reżyserii Doroty Kani to fascynująca, jednocześnie tragiczna  historia Stanisława Olszewskiego, żołnierza Armii Krajowej, który wniknął w szeregi niemieckiej policji kryminalnej KriPo. Jeszcze w czasie niemieckiej okupacji został zdekonspirowany przez Gestapo i skazany na śmierć. Wyrok na Stanisławie Olszewskim nie wykonali jednak Niemcy, a komuniści, którzy uznali żołnierza za kolaboranta i zdrajcę.

– Pomysł nakręcenia filmu narodził się po tym, jak prezes IPN, dr Jarosław Szarek, zwrócił uwagę, że nikt nie zajął się historią ryngrafu Stanisława Olszewskiego, który został wydobyty podczas prac na warszawskim Bródnie. Poszłam tym tropem i odtworzyłam na podstawie dokumentów pasjonującą historię jego właściciela – mówi Dorota Kania, redaktor naczelna Telewizji Republika.

"Ryngraf" licznie zgromadził festiwalowych widzów. Tuż przed pokazem, reżyser Kania podziękowała Krzysztofowi Szwagrzykowi, który miał ogromną rolę w powstaniu filmu.

Drugim reżyserem "Ryngrafu" jest Anna Zapert. Za zdjęcia oraz produkcję odpowiada Robert Krauz, za montaż - Katarzyna Zajączkowska, zaś muzyka to dzieło Konstancji Kochaniec.

Dorota Kania podkreśla, że w tworzeniu filmu rzeczą niezwykłą było odnalezienie kobiety, dziś 97-latki, która jako młoda kobieta siedziała w więzieniu na warszawskiej Pradze wraz z Olszewskim. Wyniosła ona gryps, który Stanisław Olszewski napisał niedługo przed wykonaniem wyroku śmierci. 

– Film wydawał się prostą historią, która jednak w miarę odkrywania kolejnych kart, stawała się coraz bardziej skomplikowana – mówiła red. Kania.

– Mam nadzieję, że film spotka się z pozytywnym odbiorem, ponieważ historia Stanisława Olszewskiego jest bardzo niezwykła – dodała.

– Zrobiła Pani piękny i wzruszający film – podkreślił Szwagrzyk.

– Poszukiwania ofiar komunizmu to nie tylko praca w ziemi, ale też praca, by ściągnąć z tych ofiar haniebne zarzuty – dodał profesor.

niezalezna.pl

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok