Przejdź do treści
Podczas ferii zimowych w zakopiańskim szpitalu zużyto... pół tony gipsu!
Pixabay

Materiał, głównie dla poszkodowanych na stokach narciarskich, zużyto w oddziale ratunkowym zakopiańskiego szpitala. - Wśród poszkodowanych były także osoby bardzo ciężko ranne - poinformowała Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor Szpitala im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.

W ciągu 6 tygodni ferii zimowych do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Zakopanem zostało przyjętych 4,5 tys. pacjentów, z czego ponad 3 tys. to pacjenci z różnego rodzaju urazami, a 60 proc. z nich było przywiezionych bezpośrednio ze stoków narciarskich na terenie Podhala. - Dla opatrzenia rannych użyliśmy około pół tony gipsu - mówiła dyrektor Czaplińska.

Zakopiańskie pogotowie ratunkowe podczas ferii wyjeżdżało ponad tysiąc razy. Wśród kontuzjowanych na stokach narciarskich były osoby z bardzo poważnymi urazami. Wśród najciężej rannych byli turyści, którzy ulegli wypadkom w Tatrach oraz na stokach narciarskich.

Jedną z najciężej rannych podczas ferii była 9-letnia dziewczynka, która w trakcie jazdy na tak zwanym jabłuszku przy stoku narciarskim zahaczyła o siatkę okalającą wyciąg i doznała rozległego urazu mózgu, mogącego skutkować zaburzeniami pamięci. Nieprzytomna została przewieziona do szpitala specjalistycznego w Krakowie-Prokocimiu. Ciężko ranny został też 40-letni turysta, który spadł podczas wchodzenia na najwyższy szczyt w Polsce - Rysy, doznając ciężkiego urazu nogi. Ma amputowaną stopę. Również ciężki przypadek dotyczył 18-letniego snowboardzisty, który na pokładzie śmigłowca ratowniczego TOPR trafił do zakopiańskiego szpitala prosto z jednego ze stoków narciarskich na Słowacji. Mężczyzna doznał rozległych urazów twarzoczaszki oraz stłuczenia klatki piersiowej i jamy brzusznej.

- Kilkanaście osób podczas ferii spędzonych na stokach narciarskich pod Tatrami doznało ciężkich urazów kończyn, wymagających leczenia operacyjnego i skutkujących nawet w skrajnych przypadkach kalectwem. Najczęściej narciarze na stokach doznają kontuzji nóg, w tym złamań kości podudzia oraz zwichnięć i stłuczeń stawów kolanowych, a snowboardziści najczęściej doznają urazów rąk oraz stłuczeń - mówiła Krystyna Kmita-Żukrowska, lekarz kierujący zakopiańskim oddziałem ratunkowym.

Dobiega końca ostatni feryjny turnus. W poniedziałek do szkół wracają uczniowie z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Dwutygodniową przerwę w nauce mieli jako ostatni w kraju.

PAP, gosc.pl

Wiadomości

Miller przestrzega: kandydat PiS może wygrać wybory prezydenckie. "To byłby dla mnie dramat", mówi były aparatczyk PZPR

W Polsce rodzi się coraz więcej dzieci bez polskiego obywatelstwa

Najgorszy wynik wskaźnika ufności konsumenckiej od roku! Polacy boją się, co będzie dalej

Dobry rok kobiecego tenisa w Polsce

Sikorski wypiera się resetu z Rosją. Dostał PRZYPOMNIENIE

Nasz patronat - Konferencja Edukacja Zdrowotna

Oburzenie po słowach Petru o powodzianach: „Co im po przeprosinach, kiedy marzną?”

Buda: dziś nie da się ukryć kłamstw Tuska

Wilk wbija szpile „wizjonerskiemu” rządowi: „Nie mogę się doczekać, aż zrobimy Niemcom konkurencję Modlinem i Okęciem”

Horała: rząd Tuska wycofuje się z tarcz osłonowych i hamuje inwestycje

Polacy zagrają z Estonią o przerwanie serii porażek

Tragedia na Podkarpaciu: 65-latek potrącił dwie kobiety. Nie przeżyły

Kempa: PO robi ludziom wodę z mózgu, zapomnijmy o obietnicach wyborczych!

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Reparacje od Niemców. Trump pomoże Polakom?

Kowalski: większość elit niemieckich przygotowuje się do resetu z Moskwą

Najnowsze

Miller przestrzega: kandydat PiS może wygrać wybory prezydenckie. "To byłby dla mnie dramat", mówi były aparatczyk PZPR

Sikorski wypiera się resetu z Rosją. Dostał PRZYPOMNIENIE

Nasz patronat - Konferencja Edukacja Zdrowotna

Oburzenie po słowach Petru o powodzianach: „Co im po przeprosinach, kiedy marzną?”

Buda: dziś nie da się ukryć kłamstw Tuska

W Polsce rodzi się coraz więcej dzieci bez polskiego obywatelstwa

Najgorszy wynik wskaźnika ufności konsumenckiej od roku! Polacy boją się, co będzie dalej

Dobry rok kobiecego tenisa w Polsce