Przejdź do treści
W Republice Urszula Pasławska z Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie gościem Andrzeja Gajcego w "Pierwszej Rozmowie Dnia" w piątek o godzinie 6:50
23:15 USA: Sąd Najwyższy zgodził się na to, by administracja prezydenta Donalda Trumpa wdrożyła zasady, zabraniające osobom transpłciowym i niebinarnym wybierania płci w paszporcie zgodnie z ich identyfikacją
22:15 Poznań: zmarła uczestniczka Czerwca '56 Aleksandra Bogdan
21:45 Wielka Brytania: Kongres USA wezwał byłego księcia Andrzeja na przesłuchanie w sprawie Epsteina
21:25 Zbigniew Ziobro w Republice: "nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech"
21:20 Polska: Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę dotyczącą ubezpieczeń obowiązkowych, uznając, że ogranicza ochronę obywateli przed nieuczciwymi praktykami finansowymi
21:00 Słowacja: do końca października zastrzelono 201 niedźwiedzi, na pograniczu z Polską
20:35 Wielka Brytania: zmarła aktorka Pauline Collins, znana z filmu „Shirley Valentine”
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z prof. Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Rzymie zaprasza 7 listopada na wystawę z okazji 25-lecia działalności artystycznej: Halina Skroban Symfonia kolorów; godz. 17.00, palazzo valentini Roma via quattro novembre 119/A
Wydarzenie KGP w Essen zaprasza na obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 8.11 o godz. 18:00 koncert Mariusza Materyńskiego oraz Pawła Piekarczyka. 9.11, godz. 9.30, Msza Św. oraz marsz Polonii w Essen, Kościół i sala św Klenensam Hirtsieferste
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Drzewica organizuje spotkanie z Marszałkiem Antonim Macierewiczem, 9 listopada, godz. 17.30, Hotel Restauracja Zamkowa plac Wolności 32
Wydarzenie 12 listopada (środa), o godz. 18:00 odbędzie się pokaz filmu "Operacja Polonia 1920". Miejsce: Sala widowiskowa Centrum Kultury - Izabelin. Wstęp wolny
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Chrzanów zaprasza na spotkanie otwarte z Jakubem Maciejewskim. 14 listopada, g. 18:00. Sala Parafialna ul. Adama Mickiewicza 5, Chrzanów
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Miechów zaprasza na spotkanie otwarte z Przemysławem Czarnkiem. 15 listopada, g. 13:00. Hala sportowa przy szkole podstawowej w Kozłowie, Kozłów 303
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Nowy Dwór Mazowiecki zaprasza na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem. 21 listopad, godz. 18:00, Nowodworski Ośrodek Kultury ul. I.J. Paderewskiego 1a
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Podarunek dla Św. Mikołaja

Źródło: pixabay

Dzwonek wyrwał mnie z błogiego zadowolenia. Przeglądałem właśnie aneks do umowy o pracę. Szef wywiązał się z rządowego zalecenia podniesienia wszystkim pracownikom o 100 proc. pensji. W myślach lokowałem już pieniądze w niezwykle korzystnych obligacjach skarbu państwa.

Oczywiście zawsze mogłem zainwestować oszczędności na giełdzie, która przeżywa nieustanną hossę od momentu objęcia władzy przez premiera MacDonaldsa. Już sama perspektywa pomnożenia zysków, gwarantowała je wszystkim inwestorom ustawa o cudownym rozmnożeniu pieniędzy, powodowała u mnie rozanielenie. A to nie koniec. Minister finansów dzięki niezwykle sprawnemu manewrowi ekonomicznemu zapewnił zerową inflację i stały wzrost wydatków na pensje. Kolejna podwyżka szykowała się już na Wielkanoc. Tymczasem miałem wspaniałe Boże Narodzenie, cudowny nastrój i ... dzwonek do drzwi.

Usunięto obraz.

Niechętnie zostawiłem rodzinę w salonie. Odpakowywaliśmy paczki, którymi obsypała nas szkoła i zakłady pracy. Poszedłem do sieni i chwyciłem za klamkę drzwi wejściowych. Właściwie to od czasu, gdy Grzegorz Sprężyna została szefem MSWiA, nikt już drzwi nie zamyka. Nie ma po co, przestępcy sami zgłaszają się na policję przepraszając za swoje niegodziwości. Tym razem drzwi zatrzasnął wiatr. Minister ekologii dzięki swoim doskonałym kontaktom na Wschodzie załatwił na wigilię powiew mroźnego wichru, który przyniósł lekką zadymkę śnieżną – nie za dużą nie za małą, taką jak trzeba.

Widok za drzwiami zupełnie nie pasował do radosnego nastroju świąt. Stał przede mną dziwny gość. Żebrak jakiś, ale przecież u nas nie ma żebraków...

Czerwony, podarty i wybłocony kubrak świadczył, że przybysz musiał w ostatnich godzinach przejść istny horror. Potwierdzały to liczne zadrapania i siniaki na twarzy. Brudna, poszarpana broda czyniła tę postać jeszcze bardziej odrażającą. Taszczył ze sobą potężny i równie podarty jak jego ubranie wór.

- Wpuści mnie pan? – usłyszałem cichy, proszący jęk.

Ten człowiek potrzebował natychmiast pomocy. Już miałem dzwonić na pogotowie, które od czasu przejęcia Ministerstwa Zdrowia przez Ewę Łupież, przyjeżdżało w oka mgnieniu, gdy naszła mnie oczywista refleksja - a może to wszystko jakaś gra. U nas takich ludzi ludzi już nie ma, a skoro nie ma, to gość albo jest podstawionym aktorem, albo mi się przywidział. Postanowiłem pociągnąć nieziemską zjawę za język.

- Kim pan jest? 

- Rozdaję prezenty odpowiedział - trochę pewniej.

- Ja urzędnikiem, chyba nie... - znowu stracił pewność siebie.

Ustalenie tożsamości nie będzie widać proste, ale to kim naprawdę jest, to jego sprawa. Żyjemy w takiej tolerancji, że każdy może być kim chce. Nie mniej trzeba było dowiedzieć się kto go tak urządził. Nawet jeżeli był to aktor z jakiejś dwudziestej ósmej wersji „Big Brothera”, do którego wciągnięto mnie bez pytania o zgodę, powinienem zachować się jak na obywatela przystało. Najlepiej wykazać w takiej sytuacji troskę. Kto wie może mnie właśnie filmują?

- Co się panu stało?

Gość zamiast odpowiedzieć zaczął się trząść, a potem wybuchnął szlochem. Sięgnął do wora i wyciągnął z niego potłuczony mikroskop.

- Dziecko pana sąsiadki... Chciałem mu go dać, a ono mnie nim przez łeb – mówił wzburzony.

Musiał przyjechać z zagranicy. Nie wiedział, że zarządzeniem minister edukacji Aleksandry Korytarz każdy uczeń ma w domu darmowy mikroskop elektronowy. Jak syn sąsiadki zobaczył, że ktoś mu wciska taki zwykły, to pewnie dzieciak dostał szału.

Gość jeszcze raz sięgnął do wora i wyciągnął z niego pudło po telewizorze LCD.

- Drugi pana sąsiad rzucił we mnie tym ... krzycząc, że nie potrzebuje śmieci. To był dobry telewizor...

Gość chyba naprawdę jest nie z tego świata. To był model o zwykłej rozdzielczości, a każda rodzina dostała od Ministerstwa Łączności LCD cyfrowy z podwyższoną jakością. Takie jak ten to trafiają teraz do muzeum.

Gość wyciągał różne sprzęty i opisywał swoje paskudne przygody w kolejnych domach. Gdy skończył znowu był bliski płaczu.

Zorientowałem się, że od pewnego czasu rozmowie przypatrywała się cała moja rodzina. Gość też ich zauważył i ucieszył się, że ktoś spokojnie go słucha. Sięgnął jeszcze raz do wora i wyciągnął telefon komórkowy. Rok temu taki sam dostałem od listonosza. Najgrzeczniej, jak się da podziękowałem mu za prezent i wytłumaczyłem, że mam już telefon. Poczuł się wyraźnie rozczarowany.

Usunięto obraz.

- No tak. Już czas na mnie - powiedział zarzucając wór na plecy.

Zza drzwi wybiegła moja córka.

- A może dla mnie ma pan jakiś prezent? - zapytała.

- No nie wiem, chyba ci się nie spodoba.

- Ależ dlaczego? Ja lubię wszystkie prezenty – odpowiedziała udając zainteresowanie jego podarkami.

Wyciągnął niepewnie z wora ubłoconą lalkę. Musiała trafić do tej samej kałuży, do której wepchnięto gościa. Córki to jednak nie zrażało.

- Jaka śliczna... nie mam takiej! - ona naprawdę świetnie udawała.

Gość pożegnał się z nami bardzo serdecznie i odszedł pełen szczęścia na twarzy.

- Co z nią zrobisz? - zapytałem córkę

- Będę musiała znaleźć trochę miejsca w domu dla lalek. To łatwe, pozostałe lalki same chodzą i siadają. Pewnie od razu zrobią miejsce nowemu brudaskowi. Dobrze, że ta nie ma mikroprocesora, bo by się załamała.

- Co zrobić. Jak prezent to prezent – pomyślałem patrząc na uchylone drzwi za którymi zniknął dziwny gość.

Usunięto obraz.

Oczywiście zawsze mogłem zainwestować oszczędności na giełdzie, która przeżywa nieustanną hossę od momentu objęcia władzy przez premiera MacDonaldsa. Już sama perspektywa pomnożenia zysków, gwarantowała je wszystkim inwestorom ustawa o cudownym rozmnożeniu pieniędzy, powodowała u mnie rozanielenie. A to nie koniec. Minister finansów dzięki niezwkle sprawnemu manewrowi ekonomicznemu zapewnił zerową inflację i stały wzrost wydatków na pensje. Kolejna podwyżka szykowała się już na Wielkanoc. Tymczasem miałem wspaniałe Boże Narodzenie, cudowny nastrój i ...dzwonek do drzwi.

Niechętnie zostawiłem rodzinę w salonie. Odpakowywaliśmy paczki, którymi obsypała nas szkoła i zakłady pracy. Poszedłem do sieni i chwyciłem za klamkę drzwi wejściowych. Właściwie to od czasu, gdy Grzegorz Sprężyna została szefem MSWiA, nikt już drzwi nie zamyka. Nie ma po co, przestępcy sami zgłaszają się na policję przepraszając za swoje niegodziwości. Tym razem drzwi zatrzasnął wiatr. Minister ekologii dzięki swoim doskonałym kontaktom na Wschodzie załatwił na wigilię powiew mroźnego wichru, który przyniósł lekką zadymkę śnieżną – nie za dużą nie za małą, taką jak trzeba.

Widok za drzwiami zupełnie nie pasował do radosnego nastroju świąt. Stał przede mną dziwny gość. Żebrak jakiś, ale przecież u nas nie ma żebraków...

Czerwony, podarty i wybłocony kubrak świadczył, że przybysz musiał w ostatnich godzinach przejść istny horror. Potwierdzały to liczne zadrapania i siniaki na twarzy. Brudna, poszarpana broda czyniła tę postać jeszcze bardziej odrażającą. Taszczył ze sobą potężny i równie podarty jak jego ubranie wór.

  • Wpuści mnie pan – usłyszałem cichy, proszący jęk.

Ten człowiek potrzebował natychmiast pomocy. Już miałem dzwonić na pogotowie, które od czasu przejęcia Ministerstwa Zdrowia przez Ewę Łupież, przyjeżdżało w oka mgnieniu, gdy naszła mnie oczywista refleksja - a może to wszystko jakaś gra. U nas takich ludzi ludzi już nie ma, a skoro nie ma, to gość albo jest podstawionym aktorem, albo mi się przywidział. Postanowiłem pociagnąć nieziemską zjawę za język.

  • Kim pan jest? .

  • Rozdaję prezenty odpowiedział- trochę pewniej.

  • Ja urzędnikiem, chyba nie...- znowu stracił pewność siebie.

Ustalenie tożsamości nie będzie widać proste, ale to kim naprawdę jest, to jego sprawa. Żyjemy w takiej tolerancji, że każdy może być kim chce. Nie mniej trzeba było dowiedzieć się kto go tak urządził. Nawet jeżeli był to aktor z jakiejś dwudziestej ósmej wersji „Big brothera”, do którego wciągnięto mnie bez pytania o zgodę, powinienem zachować się jak na obywatela przystało. Najlepiej wykazać w takiej sytuacji troskę. Kto wie może mnie właśnie filmują?

  • Co się panu stało?

Gość zamiast odpowiedzieć zaczął się trząśc a potem wybuchnął szlochem. Sięgnął do wora i wyciagnał z niego potłuczony mikroskop.

  • Dziecko pana sąsiadki... Chciałem mu go dać, a ono mnie nim przez łeb – mówił wzburzony.

Musiał przyjechać z zagranicy. Nie wiedział, że zarządzeniem minister edukacji Aleksandry Korytarz każdy uczeń ma w domu darmowy mikroskop elektronowy. Jak syn sąsiasiadki zobaczył, że ktoś mu wciska taki zwykły, to pewnie dzieciak dostał szału.

Gość jescze raz sięgnał do wora i wyciągnał z niego pudło po telewizorze LCD.

  • Drugi pana sąsiad rzucił we mnie tym ... krzycząc, że nie potrzebuje śmieci. To był dobry telewizor...

Gość chyba naprawdę jest nie z tego świata. To był model o zwykłej rodzielczości, a każda rodzina dostała od Ministerstwa Łączności LCD cyfrowy z podwyższoną jakością. Takie jak ten to trafiają teraz do muzeum.

Gość wyciągał różne sprzęty i opisywał swoje paskudne przygody w kolejnych domach. Gdy skończył znowu był bliski płaczu.

Zorientowałem się, że od pewnego czasu rozmowie przypatrywała się cała moja rodzina. Gość też ich zauważył i ucieszył się, że ktoś spokojnie go słucha. Siegnął jeszcze raz do wora i wyciągnał telefon komórkowy. Rok temu taki dostałem od listonosza. Najgrzeczniej jak się da podziękowałem mu za prezent i wytłumaczyłem, że mam już telefon. Poczuł się wyraźnie rozczarowany.

  • No tak . Już czas na mnie - powiedział zarzucając wór na plecy.

Zza drzwi wybiegła moja córka.

  • A może dla mnie ma pan jakiś prezent? -zapytała.

  • No nie wiem, chyba ci się nie spodoba.

  • Ależ dlaczego ja lubię wszystkie prezenty – odpowiedziała udając zainteresowanie jego podarkami.

Wyciągął niepewnie z wora ubłoconą lalkę. Musiała trafić do tej samej kałuży, do której wepchnięto gościa. Córki to jednak nie zrażało.

  • Jaka śliczna...nie mam takiej! - ona naprawdę świetnie udawała.

Gość pożeganał się z nami bardzo serdecznie i odszedł pełen szczęścia na twarzy.

  • Co z nią zrobisz? - zapytałem córkę

  • Będę musiała znaleźć trochę miejsca w domu dla lalek. To łatwe, pozostałe lalki same chodzą i siadają. Pewnie od razu zrobią miejsce nowemu brudaskowi. Dobrze, że ta nie ma mikroprocesora, bo by się załamała.

Co zrobić jak prezent to prezent – pomyślałem patrząc na uchylone drzwi za którymi zniknął dziwny gość.

 

Portal TV Republika

Wiadomości

zorza polarna

Zorza polarna nad Kanadą, Europą i USA, możliwe zakłócenia GPS

Tajemnicze zaginięcia na Maderze. Szukają Polaka

Demokraci chcieli zablokować Trumpa. Dwoje Republikanów dołączyło

50 Cent ucieka z Nowego Jorku na Florydę po zwycięstwie Zohrana Mamdaniego

Messi do Ronaldo: to szczyt, którego nie da się przeskoczyć

Sejm przerwał obrady

Garstka posłów słuchała sprawozdania komisji ds. immunitetu Ziobry

Lotniska w Goeteborgu i Brukseli zamknięte z powodu dronów

Lech traci punkty, Jagiellonia ratuje remis w ostatniej sekundzie

Ziobro o działaniach reżimu Tuska: 'To powrót do czasów komuny'

Nowa era w piłce ręcznej. Sędziowie z kamerami na ME 2026

NA ŻYWO: Posłowie słuchają sprawozdania komisji w sprawie odebrania immunitetu i zgody na areszt Z. Ziobry

Czarnek o zachowaniu rządzących wobec Ziobry: bestie

Kaczyński o działaniach rządu Tuska w wymiarze sprawiedliwości: 'wchodzimy w sferę dzikości'

Polska pokonuje Włochów 4:2! Udany debiut trenera Tirkkonena

Najnowsze

zorza polarna

Zorza polarna nad Kanadą, Europą i USA, możliwe zakłócenia GPS

Leo Messi

Messi do Ronaldo: to szczyt, którego nie da się przeskoczyć

Sejm przerwał obrady

Garstka posłów słuchała sprawozdania komisji ds. immunitetu Ziobry

Lotniska w Goeteborgu i Brukseli zamknięte z powodu dronów

Policja portugalska

Tajemnicze zaginięcia na Maderze. Szukają Polaka

USS Minneapolis-Saint Paul

Demokraci chcieli zablokować Trumpa. Dwoje Republikanów dołączyło

50 cent

50 Cent ucieka z Nowego Jorku na Florydę po zwycięstwie Zohrana Mamdaniego