W mediach społecznościowych pojawiła się pewna grafika - mapa Polski, która mają wskazywać rzekomą korelację między wynikami wyborów do Parlamentu Europejskiego a przemocą domową i alkoholizmem. W rzeczywistości mapa przedstawia coś zupełnie innego. To mapa pokazująca poparcie dla PiS, zmieniono jedynie opis, fałszując, że to mama patologii społecznych. Oszukać Polaków chciał m.in. nie kto inny jak sekretarz PO Stanisław Gawłowski.
Po wyborach do PE pojawiło się wiele grafik ilustrujących poparcie w różnych regionach kraju.
Nie mogąca pogodzić się z rozmiarem klęski opozycja, chwyta się wszystkiego, by ratować swoją sytuacją. Kłamstwo jednak, ma krótkie nogi.
Autor fałszywego opracowania, które pojawiło się w sieci, zdaje się sugerować, że tam, gdzie jest najwięcej zwolenników PiS, tam jest również więcej przemocy domowej i alkoholizmu.
Okazało się - rzecz jasna - że opracowanie jest fałszywe, oryginał można odnaleźć na stronach firmy zajmującej się tworzeniem analiz i map.
Oryginalna grafika dotyczy poparcia dla komitetu Prawa i Sprawiedliwości w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego i zostało przygotowana w oparciu o dane Państwowej Komisji Wyborczej. Podrobiona mapa krążąca na Twitterze różni się od oryginału tylko podpisem. Zmieniono w legendzie mapy opis „poparcie dla PiS w gminach” na „przemoc domowa i alkoholizm w gminach”.
Tę fałszywą grafikę, opublikował m.in. słynny poseł PO Stanisław Gawłowski.
Fejkami chcą wygrać wybory.
— TARCZYŃSKI Dominik (@D_Tarczynski) 8 czerwca 2019
Niczego się nie nauczyli... https://t.co/18t5Ujbhb5
Czytaj także:
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!