– Kłopoty w Europie Zachodniej biorą się z aktywności radykałów islamskich, ale trudno jest zaproponować na to lekarstwo. Utopią jest to, co głoszą środowiska prawicowe, ze można się zamknąć i nie wpuszczać imigrantów. Świat jest globalny i nie da się tego sprowadzić do państewek – powiedział na antenie Telewizji Republika Jerzy Domański.
Gośćmi "Wolnych Głosów" byli Jerzy Domański, redaktor naczelny tygodnika "Przegląd" oraz Piotr Pałka z rebelya.pl.
"ŚDM są w Polsce, a te rzeczy dzieją się w krajach, gdzie jest od dawna mniejszość muzułmańska"
Odnosząc się ostatnich wydarzeń, m.in. dzisiejszego ataku nożownika we Francji oraz ewakuacji hotelu w tym samym kraju i tego, czy Światowe Dni Młodzieży w Polsce odbędą się bezpiecznie, Piotr Pałka ocenił, że "Światowe Dni Młodzieży są w Polsce, a te rzeczy dzieją się w krajach, gdzie jest od dawna mniejszość muzułmańska". – Mamy teraz taki czas, że przez 20 lat niszowe środowiska konserwatywne przewidywały taki scenariusz i on się dzieje na naszych oczach. Kiedy słuchamy polityków Unii Europejskiej to mamy wrażenie, jakbyśmy słuchali ludzi żyjących w innym świecie, a do bram parlamentów pukają ugrupowania antymigracyjne – wskazał dziennikarz portalu rebelya.pl. – Społecznie i kulturowo jest to postępujący chaos, którym ktoś będzie chciał zarządzać. Nie tylko sam radykalizm islamski jest zagrożeniem, ale też ład, który się wyłania – dodał.
"Kłopoty w Europie Zachodniej biorą się z aktywności radykałów islamskich"
Jerzy Domański powiedział zaś, że "radykalizm ma niejedno imię". – Gdybyśmy chcieli go opisywać pod kątem radykalizmu islamskiego to popełnilibyśmy grzech, ze widzimy świat nie w całości, a fragmentami – dodał. Redaktor naczelny tygodnika "Przegląd" wskazał, że "kłopoty w Europie Zachodniej biorą się z aktywności radykałów islamskich, ale trudno jest zaproponować na to lekarstwo". – Utopią jest to, co głoszą środowiska prawicowe, ze można się zamknąć i nie wpuszczać imigrantów. Świat jest globalny i nie da się tego sprowadzić do państewek. Było tak pięknie i wygodnie, ale jest to nieuchronne, globalizacja jest nieuchronna. Metody działania musimy wypracować – dodał.
"Granice rzeczywiście można zamknąć, wprowadzić kontrole"
Piotr Pałka ocenił z kolei, że "odpowiedzią główną jest wzmacnianie własnej tożsamości i dbanie o nią". – Mieliśmy do czynienia z osłabieniem chrześcijaństwa metodycznego, instytucjonalnego, przez polityków, działaczy partii lewicowo-liberalnych. Część tych ludzi będąca w tym nurcie opisywała jednak zjawiska związane z tym, jak mniejszości islamskie budują szubienice – wskazał gość Marcina Bąka. – Granice rzeczywiście można zamknąć, wprowadzić kontrole, a Unia Europejska może wprowadzić jakiś motyw, zamiast zwalać akty terroru na to, że narzędzie zbrodni było wyprodukowane w kraju europejskim.
– Chrześcijaństwu zagrażają najbardziej sami chrześcijanie, gdyby zachowywali się oni tak, jak dekalog nakazuje, to świat, co najmniej w Polsce, byłby piękniejszy – ocenił redaktor naczelny tygodnika "Przegląd".
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
MSWiA wyciąga wnioski po zamachu w Nicei. Zwiększy zabezpieczenia podczas ŚDM