Straż Graniczna ukazała na swoim koncie na Twitterze kilka zdjęć, które jasno mówią, że osoby koczujące przy granicy Polsko – Białoruskiej mają się dobrze. Oczywiście dalej są to ofiary reżimu Łukaszenki i wojny hybrydowej, która jest wymierzona m.in. w Polskę.
- Wśród osób koczujących po stronie białoruskiej (ok.24-30 osób) znów rotacja-dziś dwie nowe osoby. Służby białoruskie regularnie dostarczają cudzoziemcom jedzenie, napoje, ciepłe posiłki, opał do ogniska, a nawet papierosy i słodycze – tak brzmi komunikat Straży Granicznej.
Wśród osób koczujących po stronie białoruskiej(ok.24-30 osób)znów rotacja-dziś dwie nowe osoby. Służby białoruskie regularnie dostarczają cudzoziemcom jedzenie, napoje, ciepłe posiłki, opał do ogniska a nawet papierosy i słodycze.#zgranicy pic.twitter.com/EzGanGtub7
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 1, 2021