Pijana ekspedientka w sklepie monopolowym. Cóż za zbieg okoliczności!
Pijana niemal do nieprzytomności ekspedientka sklepu spożywczo-monopolowego (z naciskiem na drugi człon), odpowie przed sądem za pracę pod wpływem alkoholu. Kobiecie grozi kara grzywny bądź areszt. Pewnym jest, że poniesie również konsekwencje dyscyplinarne.
Do zdarzenia doszło w Bełchatowie - podaje biuro prasowe policji w Łódzkiem. Wczoraj do dyżurnego policji dodzwoniła się zmartwiona klientka sklepu, która zgłosiła brak ekspedientki. Podała również, ze ta śpi na zapleczu, kompletnie pijana.
Policjanci udali się na miejscu. Po dobudzeniu kobiety, zbadali jej stan trzeźwości. 34-latka miała 3,2 promila alkoholu we krwi. Ciężko było się z nią porozumieć.
Poinformowano też właścicielkę sklepu, która zmieniła nietrzeźwą pracownicę.
Kobiecie grożą kara grzywny bądź zastosowanie aresztu. Poniesie konsekwencje dyscyplinarne.
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
Legenda debla kończy karierę i żegna się na paryskich kortach
Marcin Warchoł wskazuje na manipulacje KOWR-u ws. afery CPK. "Henryk Smolarz okłamywał opinię publiczną"
Marcin Mroczek pokazał zdjęcie z Kasią Cichopek ze ślubu! Padły piękne słowa do nowożeńców