Grupa turystów wchodzących na Giewont zobaczyła na szczycie biednego, błąkającego się, wystraszonego labradora. 3 mężczyzn pomogło psu zejść na dół. Zwabili go przy pomocy... kabanosów! ZOBACZ ZASKAKUJĄCE WIDEO!
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę. Grupa 3 mężczyzn wędrujących po górach, znalazła na szczycie Giewontu wystraszonego labradora. Pies bardzo bał się zejść na dół. Turyści postanowili więc mu pomóc.
– Nie byłoby to możliwe bez przynęty z kabanosa - piszą. - Pies chętnie podchodził do ludzi, najprawdopodobniej szukając jedzenia. Jednak wyraźnie bał się stromych i śliskich fragmentów szlaku, co uniemożliwiało mu samodzielne zejście za ludźmi - mówił jeden z turystów.
Po kilku godzinach pies bezpiecznie dotarł na Halę Kondratową.
Ja mówi komendant straży Tatrzańskiego Parku Narodowego Edward Wlazło, w Parkach Narodowych obowiązuje zakaz wprowadzania psów. Jednak wiele osób go nie przestrzega.
ZOBACZ WIDEO: