Już w najbliższą sobotę 21 października bezdomni posprzątają groby nieznanych zmarłych znajdujące się na Cmentarzu Południowym w Warszawie. W zeszłym roku w sprzątaniu uczestniczyło 13 bezdomnych, kilkoro wolontariuszy fundacji i duszpasterz bezdomnych brat M. Gawroński. Edyta Foryś z Fundacji Kapucyńskiej dziś na antenie Telewizji Republika przybliżyła widzom szczegóły akcji.
Fundacja Kapucyńska organizuje taką akcję już po raz piąty. Za każdym razem z powodzeniem sprzątanych jest ok. 200 grobów. Akcja trwa zwykle pięć godzin – tyle zajmuje całej ekipie staranne umycie tabliczek, wymiana zniszczonych krzyży, zasadzenie na każdym grobie chryzantem i zapalenie zniczy.
– Akcja z czyszczeniem grobów i ustawieniem świeczki. To kosztuje, częściowo jest to nasz koszt fundacji. Mamy całą rzeszę osób, które wspiera nasze działania. W tym roku Carrefour zakupił znicze. Zamierzamy w tym roku zabrać ze sobą 18 panów. Jest to czas szczególnej refleksji, w tym momencie oni coś od siebie dają. Jadą tam pomóc i wychodzą z bardzo dobrym samopoczuciem z cmentarza. To jest pokazanie osobom samotnym, że na Twój grób ktoś przyjdzie, masz wspólnotę, zastępczą rodzinę w Fundacji Braci Kapucynów - mówiła na antenie TV Republika Edyta Foryś z Fundacji Kapucyńskiej.
– We wtorek byliśmy na pogrzebie jednego z panów, który często do nas przychodził. Jest to ważne doświadczenie dla osób, które przychodzą na cmentarz, żeby nam pomóc. Sposobów pomagania jest sporo. Panowie co piątek nawlekają różańce, to też jest forma wspierania bezdomnych - podkreśliła Foryś.