Zdumiewająco duża ilość piany unosi się na tafli wody w kanałku Wawerskim. Zaniepokojeni mieszkańcy wezwali na miejsce straż miejską z Oddziałami Ochrony Środowiska.
26 stycznia bieżącego roku strażnicy miejscy odebrali zgłoszenie związane z zanieczyszczeniem kanałku Wawerskiego. Stróże prawa spodziewali się piany, która naturalnie powstaje przy progach wodnych. Jednakże zastana na miejscu ilość zaskoczyła samych funkcjonariuszy.
Była ona obecna nie tylko w samym kanałku, ale także za sprawą wiatru była obecna w całej okolicy. Przystąpiono do zabezpieczenia terenu, jednakże przez wzgląd na jej ilość, na miejsce wezwano jednostkę chemiczną straży pożarnej.
W momencie przybycia Ratownictwa chemicznego zaczęto ustalanie przyczyn zjawiska. Woda obecna w kanałku była klarowna, bez widocznych zanieczyszczeń, nie wykazując objawów skażenia. Jak ustalono, przyczyną były detergenty. Chodzi konkretnie o płyn do mycia naczyń, który ktoś mógł wlać do kanałku.
Podjęto kroki w celu rozbicia piany, przy pomocy wody pod ciśnieniem. Dzięki temu piana przestanie niepokoić mieszkańców warszawskiego Wawra.