Przejdź do treści
PiS punktuje „gospodarza stolicy”: zbliżają się wybory i Trzaskowski kolejny raz obiecuje realizację tego czego wcześniej nie zrobił
PAP

W Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbyła się konferencja radnych Prawa i Sprawiedliwości z udziałem kandydata na Prezydenta Warszawy – Tobiasza Bocheńskiego. Na wstępie Bocheński przypomniał o nieobecności Rafała Trzaskowskiego na sesjach rady miasta i zwrócił uwagę, że mamy do czynienia z miesiącem cudów.

- Dzieją się rzeczy niesamowite. Tam gdzie były składane obietnice pięć lat temu, gdzie były składane obietnice rok temu i nic się przez ten czas nie działo, na place budów wchodzą robotnicy, projekty zostają ogłaszane. Nagle inwestycje, które były zapomniane i odkładane głęboko do szuflady, są wyciągane i jesteśmy informowani, że zaraz się wydarzą – mówił.

Nawiązał przy tym do swoich wizyt w dzielnicach Ursus i Białołęka, gdzie odwiedzał miejsca niezrealizowanych obietnic Rafała Trzaskowskiego. Chodzi o skrzyżowanie ul. Posagu Siedmiu Panien z ul. Gierdziejewskiego, gdzie rok temu Rafał Trzaskowski obiecywał przebudowę, która pomogłaby usprawnić ruch samochodów oraz wyczekiwaną przez mieszkańców od lat inwestycję - tramwaj na Zieloną Białołękę. Zwrócił uwagę, że efektem tych wizyt była błyskawiczna reakcja miasta i podjęcie działań zmierzających do realizacji tych inwestycji.

- Zapowiedzieliśmy, że należy zająć się naprawdę budową III linii metra i przystąpić do prac projektowych nad budową IV linii metra. I cóż się okazuje? Pięć lat temu deklaracją wyborczą Prezydenta było wbicie łopaty w czasie swojej kadencji. Wiemy, że z powodu opóźnień różnego rodzaju, to będzie możliwe najwcześniej za dwa lata, a dziś na sesji rady miejskiej jednym z tematów będą kwestie finansowania projektów na IV linię – skwitował Bocheński.

Podkreślił, że sytuacja, w której nagle przed wyborami wszystko staje się możliwe jest niepoważnym traktowaniem Warszawiaków.

Szef Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Figura zwrócił uwagę, że kończy się najdłuższa kadencja samorządu, a brak jest projektów dotyczących budowy metra, która jest najważniejszą inwestycją dla Warszawy.

- Mamy zmarnowaną kadencję, jeśli chodzi o duże inwestycje miejskie. Warszawa potrzebuje gospodarza na co dzień, a niekoniecznie takiego, który jeździ po Polsce, otwierając wystąpienia prezesa swojej partii – zaznaczył Figura.

Z kolei radny Tomasz Herbich zapowiedział starania radnych PiS o uchylenie wcześniejszej uchwały Rady Warszawy, w sprawie przystąpienia do sporządzenia studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla stolicy. Przypomniał, że wyłożony w czerwcu zeszłego roku projekt studium, wzbudził gigantyczne kontrowersje, m.in. z uwagi na to, że wywłaszczał mieszkańców, zwłaszcza dzielnic obrzeżnych Warszawy, pod pretekstem dezurbanizacji.

- Dziś mówimy Platformie Obywatelskiej sprawdzam. Pytamy czy faktycznie jest zdecydowana nigdy do tego projektu nie powrócić i w tym celu przedstawiamy ten projekt, uchylający wcześniejszą decyzję rady – mówił Herbich.

Radny Filip Frąckowiak zapowiedział przedłożenie projekt stanowiska Rady Warszawy, w sprawie potępienia dewastacji pomnika Syreny w Warszawie. Chodzi o zniszczenie warszawskiej syrenki przez aktywistki klimatyczne z organizacji „Ostatnie Pokolenie”.

- Mieszkańcy Warszawy wyrażają oburzenie, że taka organizacji korzysta z lokali miejskich, płacąc czynsz na preferencyjnych warunkach. Chcemy zwrócić uwagę miasta na to, że należy edukować młodzież, żeby nawet w sprawie szczytnych idei działała tak, aby budować dobro wspólne, a nie niszczyć – wyjaśnił Frąckowiak.

Christian Młynarek radny Dzielnicy Włochy zapowiedział wniesienie do porządku obrad stanowiska, dotyczącego zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Pól Karolińskich. Podkreślił, że jest to obszar w dzielnicy Włochy, gdzie w ostatnich latach sprowadziło się kilka tysięcy nowych Warszawiaków. Zaznaczył, że to teren, który nie posiada żadnego parku, a jednocześnie znajduje się na nim działka, będąca własnością m.st. Warszawy, która wprost idealnie nadaje się do zorganizowania tam parku. Tymczasem miasto ma zamiar przeznaczyć teren na cele mieszkaniowe, co będzie wiązać się z wycinką istniejącej tam zieleni.

- Radni Prawa i Sprawiedliwości zawnioskują o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, aby ten teren przeznaczyć na zieleń publiczną, co pozwoli na utworzenie tam parku – wyjaśnił Młynarek.

materiały prasowe

Wiadomości

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Najnowsze

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"