Informowaliśmy dzisiaj o tym, że Platforma Obywatelska w swoim spocie wykorzystała przedśmiertne krzyki ofiar katastrofy w Smoleńsku. – To barbarzyństwo. Jak to inaczej ocenić? Platforma nie ma argumentów, programu, poparcia to działa jak tabloid polityczny, który uważa, że należy najmocniej… A najlepiej pokazać zwłoki i krew. To pokazuje jak nisko upadła opozycja – w rozmowie z Katarzyną Gójską ocenia prof. Krystyna Pawłowicz.
– To patologia polityczna. Platforma, teraz w takiej sytuacji na razie beznadziejnej dla siebie, nie znając żadnych granic, nie będąc wrażliwym na uczucia rodzin pokazuje twarz patologii politycznej. Wydaje mi się, że opinia publiczna potrafi ocenić kiedy gra się tragedią. Oni są przeciwnikami upamiętniania ofiar. Oni grają przeciwko tym ludziom, wykorzystują tych ludzi jeszcze po ich śmierci. Wydaje mi się, że PO nie ma dobrego wyczucia nastrojów społecznych. Opinia publiczna przeżywa Smoleńsk razem z PiS-em. PO jest przeciwna upamiętnianiu. Granie głosami zza grobu jest fałszywe. Nie sądzę, żeby mogli tym coś ugrać, to raczej budzi odrazę. Jeśli oni uważają, że tym coś przykryją, aferę „Amber Gold”, przekręty w Polskiej Żegludze, to się mylą – dodaje nasz gość.
Małgorzata Gersdorf złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa w ubiegłym tygodniu. Tymczasem zgodnie z ustawą o KRS, „pierwsze posiedzenie Rady po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego, zwołuje Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego”. Prezes Gersdorf nie chce jednak zwołać posiedzenia– Pani prezes od dawna mówiła, że będzie walczyła o „praworządność” do końca. Ja bym nie dała uprawnienia do otwarcia posiedzenia w celu wybrania nowego przewodniczącego KRS stronie tego sporu. To trochę tak jakbyśmy walczyli z Rosjanami i dali im prawo do rozpoczęcia czegoś. To czynni politycy, pani przewodnicząca bierze udział w tych marszach ze świeczkach, tak więc było pewne, że będzie wykorzystywała tę sytuację. Stworzy się sytuacja, że jeśli pani prezes nie zwoła posiedzenia, a wszystko na to wskazuje i jej nie będzie to nie będzie podmiotu uprawnionego do otworzenia posiedzenia. Tak więc będzie trzeba zmienić ustawę. Nie wiem czy inicjatywa będzie należała do pana prezydenta czy do posłów? Jeśli się chce to ustawę można zmienić szybko, to sytuacja wymagające natychmiastowego działania. Dzisiaj minister Ziobro wystosował apel do pani Gersdorf o zwołanie posiedzenia, ale ona milczy. Uważam, że jako KRS możemy się zebrać i powołać prezydium. Mamy prawo powoływać się w innych sprawach, np. wybrać wiceprzewodniczących. Możemy odsunąć od niektórych czynności dyrektora. To sytuacja nowa, nie było jeszcze rozmów na ten temat w klubie. Nowo wybrani sędziowie próbowali się kontaktować z sędzią Gersdorf, ale sekretarki blokują ten kontakt. Nie ma żadnych konkretnych informacji, jest lekceważąca zabawa z nowymi sędziami w kotka i myszkę – odpowiada Krystyna Pawłowicz.\
"Sędzia musi działać w oparciu o prawo"
Sąd w Irlandii wstrzymał ekstradycję członka mafii narkotykowej w Polsce, bo chce żeby Trybunał Sprawiedliwości ocenił, czy ten człowiek może czekać na sprawiedliwy wyrok w Polsce – To dowód analfabetyzmu sędziów również w Irlandii. Myślałam, że oni mają wyższy poziom wiedzy. Najwidoczniej sędziowie nie mają żadnej wiedzy i czerpią ją z „Gazety Wyborczej”. Sędzia musi działać w oparciu o prawo. O jakie prawo ona odmawia ekstradycji? Nigdzie nie przyjęto dokumentu, który mówi, że w Polsce jest łamane prawo. To decyzja czysto ideologiczna. To pokazuje, że działania opozycji są skuteczne i docierają do „bałwanów prawnych”. Osobiście uważam, że Polska podchodzi zbyt liberalnie do oszczerczego używania wolności słowa. Powinniśmy zdecydowanie reagować i nie płakać później - „ojej, co oni o nas mówią” – zakończyła poseł Pawłowicz.