– Wniosek, który złożył pan minister, nie ma nic wspólnego z Polexitem. To jest po prostu, tylko i wyłącznie, narracja mediów, które nienawidzą naszego rządu – powiedział Patryk Jaki, który był gościem red. Marka Kacprzaka w programie „Tłit” w Wirtualnej Polsce.
– Wniosek, który złożył pan minister, nie ma nic wspólnego z Polexitem. To jest po prostu, tylko i wyłącznie, narracja mediów, które nienawidzą naszego rządu. Jeżeli by tego wniosku nie było, jeżeli się ktoś merytorycznie przyjrzy, tam nie ma nic o Polexicie, to znalazłby się jakiś inny papier, który by na to posłużył. Posłużyłby, żeby powiedzieć, popatrzcie, to jest Polexit – podkreślał Jaki.
Kandydat Zjednoczonej Prawicy mówił również o zjawisku stygmatyzacji przeciwników politycznych:
– To mnie próbowano stygmatyzować. Robiły to pewne silne ośrodki medialne, że to jest gość, który jest z bloków i on nie powinien tutaj być. Co ja miałem wtedy zrobić? Powiedzieć okej, że się wycofuję? Czy pokazać, że to nie ma znaczenia skąd pochodzisz? Ja uważam, że to nie ma znaczenia czy jesteś człowiekiem z willi, czy tam jesteś rewelacyjnie wykształcony. Jestem lepiej wykształcony niż Donald Tusk czy Bronisław Komorowski – mówił.